Sobota w Ligue 1: Cavenaghi zostanie w Girondins Bordeaux?

Jean-Louis Triaud nie zamierza pozwolić na to, aby w trakcie zimowego okienka transferowego z drużyny Girondins Bordeaux odszedł Fernando Cavenaghi. Tymczasem włodarze Valenciennes planują wzmocnienie zespołu i myślą o sprowadzeniu Jakoba Mulengi z drugoligowego LB Chateauroux.

Cavenaghi nie odejdzie z Bordeaux

Fernando Cavenaghi od początku rozgrywek imponuje wysoką formą. Napastnik Girondins Bordeaux w 15 ligowych spotkaniach zdobył 8 bramek. Dobre występy w Ligue 1 sprawiły, że znalazł się on na celowniku Tottenhamu Hotspur.

25-letni zawodnik przyznał, że poważnie rozważyłby ofertę angielskiego klubu, ale prezydent zespołu ze Stade Chaban Delmas Jean-Louis Triaud zapewnił, że w trakcie zimowego okienka transferowego najlepszy strzelec Bordeaux nie zmieni barw klubowych.

- Dla nas transfer Cavenaghi'ego zimą nie wchodzi w grę. Od czerwca nie rozmawiałem z jego agentem, a skoro bierzemy udział w kilku rozgrywkach, nie myślimy o pozbywaniu się zawodników w środku sezonu - stwierdził Triaud.

Mulenga wzmocni Valenciennes?

Po 15. kolejce zespół Valenciennes plasuje się dopiero na 19. pozycji w tabeli Ligue 1. Jednym z największych problemów drużyny prowadzonej przez Antoine'a Kombouare jest słaba skuteczność. Jego podopieczni strzelili do tej pory tylko 10 bramek.

W walce o utrzymanie w lidze ma pomóc Valenciennes Jakob Mulenga. 24-letni napastnik, który obecnie występuje w LB Chateauroux, od początku sezonu prezentuje równą formę (w 9 spotkaniach zdobył 5 bramek) i zimą prawdopodobnie przeniesie się do mocniejszego klubu.

Boumsong: Skoncentrujmy się na lidze

Obrońca Olympique Lyon Jean-Alain Boumsong przestrzega kolegów z zespołu przed lekceważeniem rozgrywek ligowych. Zdaniem 28-letniego Francuza, drużynie OL będzie niezwykle trudno osiągnąć sukces na arenie międzynarodowej i zawodnicy powinni skoncentrować się głównie na obronie mistrzowskiego tytułu w Ligue 1.

- Chcemy osiągnąć sukces w Lidze Mistrzów, ale nie oszukujmy się, będzie o to trudno. Nawet jeśli mamy wielkie ambicje, nie możemy zapomnieć o rozgrywkach ligowych. Musimy walczyć o kolejny mistrzowski tytuł. Teraz koncentrujemy się na najbliższym meczu z Valenciennes, który po prostu musimy wygrać - powiedział Boumsong.

Źródło artykułu: