Klaas-Jan Huntelaar jest piłkarzem Schalke 04 Gelsenkirchen od połowy 2010 roku. Zdobywa sporo goli, choć nieraz zawiódł oczekiwania fanów. Zmagał się też z problemami zdrowotnymi i był wyłączony z gry. Jego łączny dorobek jest tak czy inaczej imponujący: 101 goli i 29 asyst w 157 spotkaniach.
[ad=rectangle]
31-letni napastnik w ekipie Roberto Di Matteo ma pewne miejsce w podstawowym składzie. Może też liczyć na pokaźną pensję i występy w Lidze Mistrzów. Dlatego też według Bildu "Hunter" przystał na propozycję przedłużenia umowy do 30 czerwca 2017 roku. Na mocy nowego kontraktu otrzyma 7 mln euro.
Kontrakt ma zostać podpisany jeszcze w tym roku, a gdy upłynie jego ważność, snajper będzie miał już 34 lata. Jak przekonuje Bild, istnieje spora szansa, że Huntelaar zakończy zawodową karierę w Schalke, a następnie zwiąże się z drużyną w innym charakterze. Piłkarz nieraz przekonywał o swoim przywiązaniu do królewsko-niebieskich barw. Już teraz jest legendą klubu jako trzeci najskuteczniejszy strzelec w historii po Klausie Fischerze (223 gole) i Ebbe Sandzie (102).
Reprezentant Holandii ma pozostać w Schalke, chociaż nie może narzekać na brak zainteresowania. - Jest kilka zespołów, z Niemiec i zza granicy, które chciałyby go pozyskać. Co do nowego kontraktu zachowuję jednak optymizm - przyznaje dyrektor sportowy Horst Heldt. Huntelaar przed przybyciem do Bundesligi występował w Ajaksie Amsterdam, Realu Madryt i AC Milan.