32-letni były reprezentant Niemiec kończy karierę, Bayer Leverkusen ma już następcę

Simon Rolfes zapowiedział, że po zakończeniu bieżącego sezonu zawiesi buty na kołku. Kibice Bayeru Leverkusen nie muszą obawiać się jednak o obsadę środka pola po odejściu kapitana.

Simon Rolfes przybył do Bayeru Leverkusen w 2005 roku z Alemannii Aachen i w klubie z BayArena występuje aż do tej pory. Jego dorobek jest imponujący: 353 mecze, 48 goli i 34 asysty. Defensywny pomocnik od 2007 do 2011 był reprezentantem Niemiec i wziął udział w Euro 2008. Łącznie w narodowych barwach rozegrał 26 spotkań.
[ad=rectangle]
Urodzony w 1982 roku w bieżącym sezonie nie jest wprawdzie pierwszym wyborem Rogera Schmidta, ale regularnie pojawia się na murawie. Mimo to piłkarz postanowił powiedzieć "dość". - Jestem zdrowy i sprawny fizycznie. To dobry moment, by się pożegnać i dać drużynie czas na znalezienie mojego następcy - przyznał Rolfes, zdradzając, że chciałby rozpocząć karierę agenta piłkarskiego.

Według portalu sport1.de miejsce kapitana w zespole Aptekarzy zajmie Christoph Kramer, który obecnie występuje w ramach wypożyczenia w Borussii M'gladbach. Mistrz świata z Brazylii nie ukrywa, że nie jest entuzjastą swojego powrotu do Bayeru, ale z tym klubem wiąże go kontrakt do 30 czerwca 2017 roku. - 1 lipca 2015 roku Kramer do nas wraca - zapowiadają niezmiennie Rudi Voeller i inni działacze Bayeru.

Dodajmy, że w środku pola trener Schmidt ma do dyspozycji także Larsa Bendera, Gonzalo Castro, Stefana Reinartza oraz 18-letniego Levina Oztunaliego.

Komentarze (5)
avatar
Chazz
7.12.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tak, jest to smutna sytuacja, Rolfes mógłby spokojnie jeszcze na przyzwoitym poziomie pograć.. Myślę, że jego decyzja jest spowodowana przede wszystkim założeniami taktycznymi Schmidta, co jak Czytaj całość
avatar
MITCH
7.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wow szkoda, ale trzeba uszanować decyzję gracza. Solidny piłkarz, nazwisko mało medialne ale zawsze trzymał poziom. Coś jak Frings, Kehl.