Bundesliga: 100. gol Francka Ribery'ego na wagę zwycięstwa, fatalne pudło Roberta Lewandowskiego
Robert Lewandowski zaliczył katastrofalne pudło, ale Bayern Monachium wygrał z Bayerem Leverkusen i umocnił się na czele tabeli Bundesligi. Aptekarze rozegrali słabe zawody na Allianz Arena.
Po chwili bramkę musiał strzelić Robert Lewandowski, ale tego nie uczynił! Polak przeprowadził ładną akcję i zagrał na środek pola karnego, jednak po chwili ponownie otrzymał piłkę po interwencji Tina Jedvaja. Miał przed sobą pustą bramkę, lecz z trzech metrów trafił tylko w boczną siatkę! Niewielkim usprawiedliwieniem jest to, że nie uderzał z idealnej pozycji i był ustawiony bokiem do bramki.
Katastrofalne pudło "Lewego" nie okazało się brzemienne w skutkach dla Bayernu. Monachijczycy kontrolowali przebieg rywalizacji w ostatniej półgodzinie, która okazała się całkowicie bezbarwnym widowiskiem. Ekipa z BayArena nie była w stanie zagrozić Neuerowi i komplet punktów pozostał w stolicy Bawarii.
Wynik sobotniego spotkania oznacza, że po 14 kolejkach na najniższym stopniu podium tabeli Bundesligi plasuje się FC Augsburg. To właśnie z tym zespołem na wyjeździe zagra Bayern w kolejnej serii gier.
Bayern Monachium - Bayer Leverkusen 1:0 (0:0)
1:0 - Ribery 51'
Składy:
Bayern: Neuer - Rafinha, Boateng, Benatia, Bernat - Alonso - Robben, Goetze (46' Rode), Mueller (88' Schweinsteiger), Ribery - Lewandowski (90+2' Hoejbjerg).
Bayer: Leno - Spahić, Jedvaj, Toprak, Wendell - Bender (62' Drmić), Castro - Bellarabi, Calhanoglu, Son (62' Rolfes) - Kiessling (75' Kruse).
Żółte kartki: Son, Castro, Bellarabi (Bayer).
Sędzia: Knut Kircher.
Robert Lewandowski nie żałuje, że wybrał Bayern. "Jestem szczęśliwy i staję się lepszym piłkarzem"