Od czasu mundialu reprezentacja Niemiec spisuje się znacznie poniżej oczekiwań. Przegrała z Argentyną i Polską, tylko zremisowała u siebie z Irlandią, by w listopadzie w słabym stylu pokonać Gibraltar oraz Hiszpanię. Powyższe występy kadry Joachima Loewa nie przeszkadzają Bertiemu Vogtsowi wyrażać bardzo optymistycznych opinii na temat przyszłości DFB-Team.
[ad=rectangle]
- Media wieszczą czarny scenariusz, wedle którego w ogóle nie awansujemy do finałów Euro 2016. Tymczasem ja nie widzę w Europie reprezentacji, która mogłaby pokonać Niemców. Jesteśmy nie do pobicia i nie ma powodu do jakichkolwiek obaw. Bez trudu się zakwalifikujemy i rozegramy wspaniały turniej - mówi trener, który w 1996 roku doprowadził naszych zachodnich sąsiadów do tytułu.
Według Vogtsa, Loewowi uda się przeprowadzić zmianę pokoleniową bez uszczerbku dla wyników. - Na bokach obrony, na środku defensywy, jak również wśród defensywnych pomocników mamy wiele talentów i możemy z optymizmem spoglądać w przyszłość. Nigdy wcześniej niemiecka drużyna nie miała tak dużego potencjału - przekonuje selekcjoner reprezentacji w latach 1990-1998.
Przypomnijmy, że Niemcy z 7 punktami na koncie zajmują drugą pozycję w tabeli grupy D eliminacji, ustępując Polsce (10 "oczek") i tylko lepszym bilansem bezpośrednich meczów wyprzedzają Szkocję oraz Irlandię. W marcu mistrzów świata czeka wyjazdowy pojedynek z Gruzją.