W sobotę Łukasz Szukała odmówił przejścia do Al-Ittihad FC, mimo że szejkowie z Arabii Saudyjskiej uzgodnili warunki transferu z działaczami Steauy Bukareszt. Decyzja 30-latka miała być motywowana chęcią zachowania miejsca w reprezentacji Polski.
[ad=rectangle]
Według Anamarii Prodan klubowa przyszłość Szukały pozostaje szeroko otwarta. - Nie można wykluczyć, że jednak trafi do Arabii, ale prowadzimy równocześnie rozmowy z kilkoma klubami z Niemiec oraz zespołami z innych lig. Poza tym Szukała nie jest zdesperowany, żeby odejść ze Steauy - analizuje agentka środkowego obrońcy na łamach gsp.ro.
- Szanse na jego odejście i pozostanie są obecnie jak 50 do 50, ale wszystko może się bardzo szybko zmienić - dodaje Prodan, zapewniając, że Szukała na pewno nie musi obawiać się pozostania "na lodzie" po wygaśnięciu kontraktu 30 czerwca 2015 roku. - Bez pracy z pewnością nie zostanie. Jest piłkarzem pierwszego składu reprezentacji Polski, od kilku sezonów gra bardzo dobrze i ma dopiero 30 lat - tłumaczy.
Rumuńskie media informują, że Steaua oczekuje co najmniej 1 mln euro za Szukałę. Według wcześniejszych doniesień w Bundeslidze interesował się nim przede wszystkim Eintracht Frankfurt.