Oficjalnie: Mateusz Klich w 1.FC Kaiserslautern

W piątek [tag=17583]Mateusz Klich[/tag] oficjalnie został nowym zawodnikiem 1.FC Kaiserslautern. Polak związał się z Czerwonymi Diabłami kontraktem obowiązującym do czerwca 2018 roku.

Tym samym Klich definitywnie uwolnił się od VfL Wolfsburg, z którym był związany od czerwca 2011 roku z przerwą na półtoraroczne występy w PEC Zwolle. Jego nowy zespół to 5. aktualnie ekipa 2.Bundesligi, której celem jest powrót do niemieckiej ekstraklasy - na półmetku sezonu do miejsca gwarantującego awans do Bundesligi Czerwone Diabły tracą tylko jeden punkt.
[ad=rectangle]

Klub z Fritz-Walter Stadion spadł z Bundesligi w sezonie 2011/2012, gdy jego zawodnikiem był Ariel Borysiuk. Ostatnio z Kaiserslautern był związany Jakub Świerczok, ale 31 grudnia jego umowa została rozwiązana za porozumieniem stron. Czerwonymi Diabłami byli też m.in. Tomasz Kłos czy Kamil Kosowski.

Opuszczając Wolfsburg, Klich zamknął za sobą nieudany rozdział w karierze. W czerwcu 2011 roku Niemcy zapłacili za niego Cracovii 1,5 mln euro, ale trener Felix Magath nie umożliwił mu debiutu w I zespole i nie zrobił tego też jego asystent, który przejął po nim drużynę jesienią 2012 roku - Lorenz-Guenther Koestner. Dopiero Dieter Hecking, który do dziś jest opiekunem Wolfsburga, przywrócił go do I zespołu i w styczniu 2013 roku zabrał do Turcji na obóz, w czasie którego w akcji zobaczyli go trenerzy PEC Zwolle i 31 stycznia 2013 roku klub z IJsseldelta Stadion wypożyczył go z Wolfsburga.

Klich odżył w Holandii i wiosną 2013 roku poprowadził Niebieskopalcych do utrzymania w Eredivisie, w decydującym spotkaniu z NEC Nijmegen zdobywając bramkę i notując asystę. W czerwcu 2013 roku przeszedł do Zwolle na zasadzie transferu definitywnego, ale Niemcy zagwarantowali sobie prawo do odkupu go do czerwca 2014 roku, z którego skorzystali przed sezonem 2014/2015.

Mateusz Klich i dyrektor sportowy FCK Markus Schupp / fot. fck.de
Mateusz Klich i dyrektor sportowy FCK Markus Schupp / fot. fck.de

Dla Zwolle Klich zaliczył 47 spotkań, w których zdobył 6 bramek i zanotował 11 asyst, sezon 2013/2014 kończąc z pierwszym w historii klubu Pucharem Holandii. W czasie gry w Zwolle "Clichy" stał się podstawowym zawodnikiem reprezentacji Polski, więc nic dziwnego w tym, że Wolfsburg zdecydował się na odkupienie go - Polak nie miał nic do powiedzenia przy powrocie do Niemiec.

Jesienią jednak nie doczekał się debiutu w I zespole Wilków, przez co stracił miejsce w reprezentacji Polski. Powrót do drużyny Adama Nawałki to jeden z celów 25-latka na 2015 rok.

Polak w środę przechodził badania, a w piątek jego transfer został sfinalizowany. W nowej drużynie będzie występował z nr 23 na koszulce. "Clichy" ma za sobą już pierwsze treningi z zespołem, a w sobotę wystąpi w sparingu ekipy Kosty Runjaicia. O miejsce w "11" Kaiserslautern były zawodnik Cracovii będzie rywalizował przede wszystkim z Finem Alexandrem Ringiem, Norwegiem Rubenem Jenssenem, byłym młodzieżowym reprezentantem Turcji Kerimem Demirbayem oraz wypożyczonym z Borussii M'gladbach Aminą Younesem.

Pierwszy oficjalny mecz w 2015 roku Kaiserslautern rozegra 8 lutego w ramach 20. kolejki z Eintrachtem Brunszwik, w którym podstawowym bramkarzem jest Rafał Gikiewicz.

Komentarze (3)
avatar
Maciula87
9.01.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dalej Mateusz wracaj do formy...
Rywalizacja w kadrze sie przyda... 
avatar
Eroll
9.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Janusz tutaj również będzie grzał ławę. Lubi to. 
avatar
Damian Leszno
9.01.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Fajny zawodnik.... Mateusz ja wiem ze taki trend ale tobie to akurat bez brody lepiej;) Licze na niego nawet w kadrze;)