Ważne zwycięstwo ŁKS-u - komenatrze po meczu ŁKS Łódź - Lechia Gdańsk

Piłkarze Łódzkiego Klubu Sportowego odnieśli upragnione zwycięstwo w ostatnim meczu futbolowej jesieni. Wykorzystując atut swojego boiska, silnie zmotywowani "ełkaesiacy" przełamali fatalną passę meczu bez zwycięstwa na własnym boisku. Sami piłkarze stwierdzili, że była to bardzo ważna i potrzebna wygrana, która wniesie pierwiastek spokoju w szeregi ŁKS-u.

Bogusław Wyparło (ŁKS Łódź): W końcu strzelamy bramki na własnym boisku, w końcu wygrywamy. W ostatnich meczach nie mieliśmy szczęścia, dziś to szczęście nam sprzyjało. Mieliśmy dwie sytuacje w drugiej połowie i dwie wykorzystaliśmy. To zwycięstwo na koniec rundy jesiennej bardzo nas cieszy.

Adrian Woźniczka (ŁKS Łódź) : Cieszę się ogromnie ze zwycięstwa. Radość jest podwójna, gdyż dzisiaj po dłuższym czasie w końcu dostałem szanse gry na swojej optymalnej pozycji, czyli lewego obrońcy. Myślę, że zagrałem niezły mecz i wykorzystałem swoją szansę. Te trzy punkty w ostatniej kolejce tego roku pozwolą nam spokojniej spędzić święta i lepiej przygotować się do rundy wiosennej.

Paweł Drumlak (ŁKS Łódź): Wróciliśmy z dalekiej podróży. Znowu wychodząc po przerwie uczulaliśmy siebie, żeby nie stracić głupio bramki, a tu pierwsza sytuacja Lechii i 0:1. Ja jednak wierzyłem, że dzisiaj musi być wygrana, obojętnie co by się nie stało. I tak się stało odpowiedzieliśmy dwoma fajnymi bramkami. Dopięliśmy swego, odnieśliśmy ważne zwycięstwo, które przesunie nas trochę w tabeli. Odwdzięczyliśmy się również świetnym kibicom, którzy długo czekali na tą wygraną. Teraz pozostaje czas na analizy dla trenerów i przygotowanie do bardzo ciężkiej rundy rewanżowej.

Komentarze (0)