Przed tygodniem Valencia pokonała Espanyol Barcelona 2:1 i pozostawała faworytem w dwumeczu. Rewanż rozpoczął się dla Nietoperzy katastrofalnie. Już w 14. minucie piłkę stracił Shkodran Mustafi, który później ratował się faulem na wychodzącym do sytuacji sam na sam z bramkarzem Sergio Garcii. Arbiter długo się nie zastanawiał i wyrzucił reprezentanta Niemiec z boiska.
[ad=rectangle]
Popularne Papużki rzuciły się do ataku, lecz nie stwarzały sobie wielu dogodnych sytuacji. Po zmianie stron to nawet goście wydawali się kontrolować przebieg meczu, skutecznie wybijając z rytmu swoich rywali.
Przełamanie nastąpiło dopiero w 79. minucie, kiedy to rezerwowy Felipe Caicedo wykorzystał dośrodkowanie z rzutu wolnego i otworzył wynik meczu. Przy tym wyniku awans mieli zapewniony gospodarze, dlatego Nietoperze od razu rzuciły się do ataku. Zamiast wyrównania, dublet skompletował Ekwadorczyk, wykańczając kontrę Espanyolu.
Valencia nie miała już czasu na strzelenie bramki, która doprowadziłaby do dogrywki i w ćwierćfinale znalazła się ekipa Espanyolu Barcelona!
Dla graczy Nuno to pierwsza porażka po ośmiu kolejnych meczach. Nietoperze nie schodzili z boiska pokonani od końca listopada. Tymczasem Los Pericos w kolejnej rundzie zmierzą się zwycięzcą pary Granada - Sevilla (w pierwszym meczu 2:1 dla ekipy Grzegorza Krychowiaka). Przypomnijmy, że w tej drabince na rywala z "wielkiej trójki" można trafić dopiero w finale.
Espanyol Barcelona - Valencia CF 2:0 (0:0)
1:0 - Caicedo 79'
2:0 - Caicedo 89'
Czerwona kartka: Mustafi /14', za faul/ (Valencia CF).
Pierwszy mecz: 1:2.
Awans: Espanyol Barcelona.
Pary ćwierćfinałowe:
1. Malaga / Levante - Celta / Athletic
2. Espanyol - Granada / Sevilla
3. FC Barcelona / Elche - Real Madryt / Atletico Madryt
4. Villarreal / Real Sociedad - Almeria / Getafe
Pary półfinałowe:
Zwycięzca ćwierćfinału numer 1 - Zwycięzca ćwierćfinału numer 2
3 - 4
Tak prosta drabinka i taka wpadka. Szkoda, ale teraz można całkowicie skupić się na lidze.