Lewandowski i Piosik w Pelikanie?

Od kilku dni wiadomo, że od 1. stycznia nowego roku funkcję trenera łowickiego Pelikana pełnić będzie Jarosław Araszkiewicz. Szkoleniowiec ten trafił do Łowicza z Sandecji Nowy Sącz. W piątek Dziennik Polska podał, że wraz z trenerem Araszkiewiczem do Łowicza przyjechała dwójka zawodników z Nowego Sącza, a dokładniej Krzysztof Piosik i Tomasz Lewandowski.

- Potwierdzam, że wraz ze mną do Łowicza udała się dwójka piłkarzy Sandecji Nowy Sącz - Krzysztof Piosik i Tomasz Lewandowski - powiedział Araszkiewicz w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl. - Wstępne rozmowy z tą dwójką już przeprowadziłam. Wszystko wskazuje na to, że obaj zawodnicy będą grać w Pelikanie. Lewandowski to środkowy obrońca, a Piosik napastnik - nie ukrywała również prezes Pelikana, Jolanta Papuga.

Sandecja zgodziła się na przeprowadzkę zawodników do Łowicza, ale postawiła jeden warunek: ani Piosik, ani Lewandowski, nie będą mogli zagrać wiosną podczas spotkania pomiędzy tymi zespołami. - Dowiedziałam się o tym od trenera Araszkiewicza wczoraj. Piłkarze zgodzili się na rozwiązanie kontraktu z Sandecją. Ponieważ był on ważny do końca czerwca zgodzili się pod warunkiem, że nie zagrają wiosną z Sandecją. Jest to wymuszone przez zarząd Sandecji - przyznała prezes. - Nie mam pojęcia dlaczego klub z Nowego Sącza zażądał czegoś takiego - dodała.

Obaj gracze mają duże szanse na podpisanie kontraktów z biało-zielonymi. - Najprawdopodobniej obaj piłkarze pojadą na obóz w styczniu z zespołem. Trener powiedział, że są zawodnikami sprawdzonymi i po części bierze za nich odpowiedzialność - zaznaczyła Jolanta Papuga.

Nikt w Łowiczu nie ukrywa, że jest to dopiero początek transferów. - Mam jeszcze wielu piłkarzy na oku, ale nie chcę na razie mówić kto to - mówił tajemniczo szkoleniowiec Ptaków. - Cały czas poszukujemy nowych piłkarzy. Wstępne rozmowy z niektórymi już przeprowadziliśmy. Szukamy przede wszystkim dwójki stoperów - dodała również prezes.

Jak na razie Pelikan poza Piosikiem i Lewandowski przygląda się czwórce innych piłkarzy. Mowa tu o dwójce napastników - Adrianie Dąbrowskim i Łukaszu Stręciwilku oraz dwójce pomocników - Tomaszu Łopacie i Krystianie Bolimowskim. - Ciężko jest na razie powiedzieć kto z tej czwórki podpisze kontrakty. Trenerowi spodobał się Dąbrowski. Zobaczymy jak to się ułoży. To jest młody zawodnik. Na razie to są wstępne rozmowy. Do podpisania kontraktu jest jeszcze trochę czasu - zaznaczyła prezes Papuga.

Również to, że Lewandowski i Piosik podpiszą kontrakty nie jest jeszcze przesądzone. Choć nie ma co ukrywać, że obaj mają na to spore szanse. Tomasz Lewandowski ma 29 lat i może zarówno z powodzeniem grać na pozycji pomocnika jak i środkowego obrońcy. Przez zdecydowaną większość swojej kariery występował w klubach z Wielkopolski. Swoją przygodę z piłką rozpoczął w Olimpii Poznań. Następnie wylądował w Amice Wronki skąd trafił do Lecha Poznań. Po przygodzie z Lechem, przeniósł się do Warty Poznań, a od tego sezonu występował w Sandecji Nowy Sącz. Lewandowski ma na swoim koncie 13 występów w ekstraklasie. Z Amicą Wronki dwa razy sięgnął po Puchar Polski i raz po Superpuchar. Krzysztof Piosik jest o 4 lata młodszy od Lewandowskiego i gra na pozycji napastnika. Jest wychowankiem Gromu Wolsztyn. Następnie miał krótkie epizody w Groclinie Grodzisk Wielkopolski, Pogoni Świebodzin, Lubońskim KS i Obrze Kościan. W końcu w sezonie 2004/2005 trafił do Warty Poznań. Występował w niej, wraz z Lewandowskim przez cztery sezony. Od wiosny tego roku broni barw Sandecji Nowy Sącz.

Źródło artykułu: