PNA: Inauguracja na remis! Gospodarze turnieju wypuścili zwycięstwo z rąk

Newspix / ABACA
Newspix / ABACA

Gwinea Równikowa do 87. minuty prowadziła w pierwszym meczu Pucharu Narodów Afryki. Ostatecznie gospodarze jedynie zremisowali z reprezentacją Konga.

Mecz kapitalnie rozpoczął się dla gospodarzy turnieju. Już w 16. minucie Ivan Zarandona świetnie wypuścił w uliczkę Emilio Nsue, który wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. Napastnik Middlesbrough z zimną krwią uderzył między nogami golkipera.

[ad=rectangle]
Po golu lekką przewagę uzyskała reprezentacja Konga, jednak praktycznie po żadnej akcji nie stworzyła zagrożenia pod bramką gospodarzy. Przed zmianą stron najbliżej wyrównania był Marvin Baudry, ale jego uderzenie z główki przeleciało obok słupka.

W drugiej połowie lepiej prezentowali się gracze Gwinei Równikowej, a szczególne zagrożenie siał Javier Balboa. W 60. minucie pomocnik Nzalang Nacional (przydomek reprezentacji) znalazł się sam przed golkiperem i trafił prosto w niego, a po chwili dośrodkował na głowę Nsue, który pomylił się nieznacznie.

Napastnik Middlesbrough na nieco ponad kwadrans przed końcem meczu powinien cieszyć się z dubletu, po tym jak skutecznie przelobował golkipera. Problem w tym, że katastrofalny błąd popełnił sędzia, podnosząc chorągiewkę, gdy Nsue był dwa metry przed linią spalonego!

Od tego momentu do głosu zaczęły dochodzić Czerwone Diabły. Ladislas Douniama po rzucie wolnym uderzył dość nieporadnie w słupek, a skuteczniejszy był Thievy Bifouma. Napastnik Almerii wykorzystał zagranie z prawego skrzydła Dominique'a Malongi i pewnie trafił do siatki. W całej sytuacji nie popisali się defensorzy gospodarzy. Asystent przy wyrównującym golu powinien jeszcze wyprowadzić swoją reprezentację na prowadzenie, jednak w 90. minucie w kapitalnej sytuacji zatrzymał go golkiper.

Remis nie zadowala żadnej ze stron, gdyż w grupie A faworytami pozostają dwie pozostałe reprezentacje - Burkina Faso oraz Gabon.

Gwinea Równikowa - Kongo 1:1 (1:0)
1:0 - Nsue 16'
1:1 - Bifouma 87'

Składy:

Gwinea Równikowa: Ovono - Pablo Ganet (46' Doualla), Sipo, Diosdado Mbele, Rui - Ivan Zarandona, Randy, Javier Balboa, Kike Seno (60' Ruben Belima) - Iban Salvador (90+2' Ivan Bolado), Nsue.

Kongo: Mafoumbi - N'Ganga, Moubhio, Bouka Moutou (78' Malonga), Baudry - Babele, Oniangue, Gandze (60' N'Guessi Ondama), Ndinga - Dore (65' Douniama), Bifouma.

Żółte kartki: Mbele, Ovono, Balboa (Gwinea Równikowa) oraz Moubhio (Kongo).

Sędzia: Bakary Gassama (Gambia).

Komentarze (2)
avatar
jerrypl
18.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Słaba inauguracja. Kiepski poziom, fatalne sędziowanie. Nie wróżę żadnej z ekip powodzenia. O tyle o ile Gwinea Równikowa w ofensywie jeszcze jakieś przebłyski miała to Kongo kompletnie bez poj Czytaj całość
avatar
sahar
17.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zmieńcie hasła nad tytułem bo w tym meczu grała reprezentacja Koga, a nie DRK.