Kolejna burza wokół Mario Balotellego
Mario Balotelli po kilku miesiącach spędzonych w Liverpoolu strzelił w końcu swoją pierwszą bramkę w Premier League. Włoch nie byłby sobą, gdyby przy okazji nie rozpętała się mała burza wokół niego.
Brytyjskie media od razu przypomniały kilka innych momentów, po których Balotelli zachował się inaczej niż inni piłkarze:
- W październiku 2011 roku po strzeleniu bramki z Manchesterem United pokazał koszulkę, na której było napisane "Dlaczego zawsze ja?".
- W listopadzie 2011 roku pokonał bramkarza Newcastle United Tima Krula strzałem z rzutu karnego, a chwilę potem spacerował obok niego z założonymi rękami i kamienną twarzą.
- W czerwcu 2012 roku podczas mistrzostw Europy znów było o nim głośno. Po trafieniu z Niemcami ściągnął koszulkę i przez kilka sekund stał w jednej pozie, dumnie prezentując mięśnie.
- W czerwcu 2012 roku Balotelli rozpoczął mecz na ławce rezerwowych w spotkaniu Euro 2012 z Irlandią. Po wejściu na murawę i strzeleniu bramki miał w niewybredny sposób krytykować kilka osób. Leonardo Bonucci szybko jednak zakrył mu dłonią usta, aby nie rozpętała się burza wokół Balotellego. Po spotkaniu obrońca Włoch tłumaczył, że nie wie co wykrzykiwał ówczesny napastnik Manchesteru City, ponieważ nie zna języka angielskiego.
Balotelli tłumaczył się również z tego, dlaczego nie celebruje zdobycia bramki. - To jest moja praca. Czy listonosz jak dostarczy list, to celebruje to?