We wtorkowe (26.11) popołudnie przed sądem w Paryżu rozpocznie się proces w związku z rzekomym porwaniem Paula Pogby i usiłowaniem wymuszenia pieniędzy od piłkarza Man Utd i Juventusu w marcu 2022 r.
Na ławie oskarżonych zasiądzie sześciu mężczyzn, w tym brat gwiazdy futbolu - Mathias Pogba. To oznacza zakończenie dwuletniego śledztwa w tej bulwersującej sprawie - informuje francuska BFM TV.
Według ustaleń śledczych, Pogba po spotkaniu zaaranżowanym na przedmieściach Paryża miał zostać porwany i być przetrzymywany w nocy z 19 na 20 marca 2022 r. Porywacze - przyjaciele sportowca z dzieciństwa - domagali się od niego zapłacenia kwoty w wysokości 13 mln euro. Pogba ostatecznie zgodził się zapłacić 100 tys. euro.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Bramkarz był bezradny. Kapitalny gol w Hiszpanii
Podejrzewa się, że Mathias Pogba nie brał udziału w porwaniu, ale jednocześnie miał wywierać presję i naciski na brata w kwestii realizacji płatności.
"Niekarany dotąd brat Paula Pogby będzie jedną z najbardziej znanych postaci w procesie, który rozpoczyna się we wtorek. Zawodowy piłkarz w trakcie składania zeznań wyjaśnił śledczym, że regularnie wspierał swojego brata finansowo" - tak portal RMC Sport przedstawia sylwetkę jednego z bohaterów procesu.
Paryski sąd ma wydać wyrok w sprawie do wtorku 3 grudnia.