Dom, samochód, oszczędności życia. Stracili to wszystko w jednej chwili
"Siedziałem w hotelu załamany, dopadła mnie pewna myśl: trzeba skończyć z sobą! Zacząłem nawet szukać sznurka". "Gdybym był słabszy psychicznie, pewnie palnąłbym sobie w łeb".
Wielka kariera sportowa, zarobki, które nie mieszczą się w głowie przeciętnego "Kowalskiego", kawior z szampanem na śniadanie i nagle... W jednej chwili stracili cały majątek, popadli w długi. Oto kilka wstrząsających historii znanych polskich sportowców.
Na stole 200 milionów dolarów Wydaje się, że o Andrzeju Niemczyku wiemy wszystko: doskonały fachowiec, miał wyśmienite wyniki w Niemczech oraz Turcji, wrócił do Polski i od razu poprowadził "Złotka" do dwóch triumfów w mistrzostwach Europy (2003, 2005) z rzędu. Na dodatek wygrał walkę z nowotworem. Człowiek sukcesu, szczęściarz, zarobił potężne pieniądze.Twórca "Złotek" stracił ponad milion dolarów, bo zabrał się za coś, na czym się nie znał. Jeszcze za czasów pracy w Turcji poznał biznesmena oraz adwokata. Zaprzyjaźnili się. Po pewnym czasie namówili Polaka na wspólne interesy. Niemczyk naganiał bogatych klientów z Turcji, a jego biznesowi partnerzy ułatwiali im start w przetargach - głównie w Chinach. - Na przetargach zarabiało się niewyobrażalne pieniądze. Pamiętam, że kiedyś na stole u mnie w domu leżały czeki na 200 milionów dolarów - wspomina Niemczyk.
Wspólnicy (Niemczyk zaangażował również swoją żonę) wpadli w końcu na odważny pomysł. Mieli już dość roli pośredników i "marnych" prowizji, chcieli sami wystartować w takim przetargu. Sprzedali domy, samochody, pamiątki rodzinne. - Uzbieraliśmy siedem milionów dolarów - mówi nam Niemczyk.