Łukasz Piszczek w coraz wyższej formie, kolejny solidny występ Polaka z BVB

W rundzie jesiennej Łukasz Piszczek grał poniżej możliwości, teraz zaczyna spisywać się korzystniej. Za występ przeciwko FSV Mainz niemieckie media przyznały mu niezłe oceny.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
Pojedynek z FSV Mainz był trzecim oficjalnym występem Łukasza Piszczka w tym roku. W meczach z Bayerem Leverkusen (0:0) i SC Freiburg (3:0) nie zawodził jako boczny obrońca i także tym razem, mimo że Borussia Dortmund straciła dwa gole, do dyspozycji reprezentanta Polski trudno mieć jakiekolwiek zastrzeżenia.
"To był dla niego co do zasady spokojny wieczór, ponieważ po jego stronie boiska działo się niewiele, a z pojedynków z rywalami wychodził obronną ręką. Kiedy tylko nadarzała się okazja, starał się włączać do akcji ofensywnych" - skomentowali redaktorzy Sportalu, którzy przyznali 29-latkowi notę "3" (gdzie "1" - najlepsza ocena, "6" - najgorsza). "Przy golu na 0:1 nie był całkiem bez winy, ponieważ akcja Mainz rozpoczęła się na prawym skrzydle" - dodał DerWesten, ale również ocenił Piszczka na "3". Co ciekawe, gorsze recenzje zebrał Marcel Schmelzer, chociaż zaliczył asystę przy bramce Nevena Suboticia.

Byłemu zawodnikowi Herthy do formy z sezonu 2012/2013 jeszcze sporo brakuje, ale jego występy są coraz solidniejsze. W najbliższych tygodniach Piszczek nie musi obawiać się o swoje miejsce w składzie, ponieważ jego jedyny potencjalny konkurent Kevin Grosskreutz leczy dość poważną kontuzję. Sporym wyzwaniem dla naszego rodaka będzie nadchodzący dwumecz z Juventusem Turyn w 1/8 finału LM oraz derby Zagłębia Ruhry z Schalke 04.

Bundesliga: Metamorfoza Borussii po przerwie i pewna wygrana, świetny występ Marco Reusa

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×