Pasy czekają już 33 lata - zapowiedź meczu Cracovia - Śląsk Wrocław

W pierwszym niedzielnym meczu 20. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Cracovia podejmie przy Kałuży 1 Śląsk Wrocław. Na domowe zwycięstwo z WKS-em Pasy czekają już od 1982 roku!

Po raz ostatni krakowianie pokonali Śląsk przy Kałuży 1 24 października 1982 roku. Cracovia wygrała 1:0, bramkę na wagę trzech punktów dla Pasów zdobył Krzysztof Gacek, a w zespole gości wystąpił m.in. obecny trener Śląska Tadeusz Pawłowski.
[ad=rectangle]

Od tego czasu na stadionie Pasów doszło do czterech ligowych pojedynków Cracovii ze Śląskiem - dwa zakończyły się remisem, a dwa zwycięstwem wrocławian. Z kolei w grudniu 2009 roku Cracovia była gospodarzem meczu ze Śląskiem, który został rozegrany w Sosnowcu (1:0), a w sierpniu 2010 roku krakowianie ulegli WKS-owi (2:3) na Suchych Stawach.

Dziś Cracovii powinno zależeć na przerwaniu złej serii mocniej, niż kiedykolwiek wcześniej. Swoje mecze 20. serii wygrali bowiem jej sąsiedzi z ligowej tabeli, czyli Ruch Chorzów i Lechia Gdańsk, a zwycięstwo Niebieskich oznacza, że przewaga Pasów nad strefą spadkową stopniała do dwóch "oczek". Śląsk natomiast może wykorzystać wpadki Lecha Poznań i Wisły Kraków, którzy w pierwszej wiosennej kolejce stracili po dwa punkty i odskoczyć od grupy pościgowej.

Krakowianie przystępują do gry o ligowe punkty, mając za sobą cztery kolejne porażki w sparingach. Pasy w ogóle w meczach kontrolnych osiągnęły najgorsze wyniki spośród wszystkich drużyn T-ME (1-1-5). Gdzie szukają nadziei? - Wszyscy są zdrowi, jesteśmy dobrze przygotowani i mogę obiecać, że nikt nie przejdzie obok meczu, bo grając z takim zespołem jak Śląsk, musi wspiąć się na wyżyny. Śląsk to mocny zespół i nieprzypadkowo jest wiceliderem ekstraklasy. Po odejściu Mili akcenty są nieco inaczej rozłożone i Śląsk gra trochę inaczej, ale na pewno nie gra gorze - mówi trener Robert Podoliński.

Podczas gdy forma Cracovii jest niewiadomą, Śląsk ma już za sobą inaugurację wiosny. W czwartek w pierwszym meczu 1/4 finału Pucharu Polski zremisował 1:1 z Legią Warszawa, prezentując się naprawdę dobrze.

- Trener Podoliński był na trybunach Stadionu Wrocław i na pewno zobaczył, że jesteśmy bardzo dobrą drużyna. Potwierdziliśmy to, co mówi o nas cała Polska, że dobrze gramy w piłkę i nie boimy się nikogo - mówi w swoim stylu trener Pawłowski. - Wiemy, że czeka nas ciężki pojedynek, zupełnie inny niż ten z Legią. Bardzo ważne jest, żeby chłopcy przystąpili do tego starcia przygotowani psychicznie, jak i fizycznie, więc koncentrowaliśmy się na regeneracji i rozpracowywaniu rywala - dodaje opiekun WKS-u.

Cracovia w przerwie zimowej pozyskała trzech zawodników i wiele wskazuje na to, że miejsce w "11" wywalczyli sobie Piotr Polczak i Erik Jendrisek. Śląsk stracił na rzecz Lechii Gdańsk Sebastiana Milę, ale pozyskał w jego miejsce Petera Grajciara. Bartosz Machaj, Andrei Ciolacu i Milos Lacny muszą - podobnie jak Sreten Sretenović w Cracovii - czekać na swoją szansę. Pasy przystąpią do spotkania jedynie bez Przemysława Kity , a w Śląsku pod znakiem zapytania stoi występ Mariusza Pawełka, który w meczu  Legią doznał silnego stłuczenia palca dłoni.

Cracovia - Śląsk Wrocław / nd. 15.02.2015 godz. 15:30

Przewidywane składy:

Cracovia: Pilarz - Rymaniak, Żytko, Polczak - Nykiel, Covilo, Kapustka, Budziński, Dialiba - Rakels, Jendrisek.

Śląsk: Pawełek - Zieliński, Celeban, Pawelec, Paraiba - F. Paixao, Danielewicz, Grajciar, Hołota, Pich - M. Paixao.

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń).

Zamów relację z meczu Cracovia - Śląsk Wrocław
Wyślij SMS o treści PILKA.SLASK na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Cracovia - Śląsk Wrocław
Wyślij SMS o treści PILKA.SLASK na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: