Pep Guardiola: Manchester City? Wypełnię kontrakt z Bayernem i nie chcę żadnych ofert

East News
East News

Katalończyk zaprzeczył, jakoby po obecnym sezonie miał przenieść się z Bayernu do Manchesteru City. Zapowiedział, że wyobraża sobie podpisanie nowego kontraktu z monachijskim klubem.

Według europejskich mediów, Manchester City jest zainteresowany pozyskaniem Pepa Guardioli, który miałby zająć miejsce Manuela Pellegriniego. Już wcześniej trenera Bayernu Monachium łączono z jedną z funkcji dyrektorskich w FC Barcelonie oraz z rolą selekcjonera reprezentacji Kataru. Co na to 44-latek?
[ad=rectangle]
- Manchester City? Nie chcę ofert i zresztą żadnych do tej pory nie otrzymałem. Wypełnię kontrakt z Bayernem, a wyobrażam sobie, że pozostanę tutaj trzy, pięć, a może nawet sześć lat. W każdym razie wypełnię obecną umowę z klubem - uciął wszelkie spekulacje szkoleniowiec Bawarczyków.

- Jestem w Bayernie bardzo szczęśliwy i cieszę się już na kolejny rok pracy z wyjątkową drużyną. Latem usiądziemy, by porozmawiać o nowym kontrakcie - dodał Guardiola.

Według Bildu, pozostanie Katalończyka na stanowisku do końca umowy w czerwcu 2016 roku jest przesądzone, jednak związanie się trenera na dłużej z klubem już nie. Wiele będzie zależało od tego, jak daleko dotrą Bawarczycy w bieżącej edycji Champions League. Na razie na półmetku rywalizacji w 1/8 finału remisują 0:0 z Szachtarem Donieck.

Komentarze (32)
avatar
robal
4.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Guardiola będzie czekał na Man United albo Arsenal. I moim zdaniem nie poradzi sobie w Anglii. 
avatar
Pride of London
4.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Guardiola jest ogórkiem przy Mourinho czy Simeone... a przy Fergusonie to już w ogóle nie istnieje... Hiddink i Ancelotti również wciągają go nosem... 
avatar
ikar
4.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
City by sobie nie polepszyli jakby zatrudnili Guardiole 
avatar
stb
4.03.2015
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
Bo się boi cwaniaczek w Angli nie miał by tak łatwo lać ogórków po sześć osiem do jaja jak w bundeslidze poza tym on boi sie z Mourinho znowu spotkać