Wojciech Szczęsny straci miejsce w składzie reprezentacji? "Dwóch solidnych kandydatów na jego miejsce"

Kto powinien stanąć między słupkami bramki reprezentacji Polski w meczu z Irlandią? Andrzej Dawidziuk uważa, że kandydatów jest dwóch i nie ma w tym gronie Wojciecha Szczęsnego.

[i]

- Myślę, że teraz zdecydowanie najbliżej gry w podstawowym składzie są Łukasz Fabiański i Artur Boruc. Obaj prezentują podobną klasę i selekcjoner ma duży komfort, bo na któregokolwiek by nie postawił, to powinien być raczej zadowolony[/i] - powiedział portalowi SportoweFakty.pl Andrzej Dawidziuk.

Artur Boruc czy Łukasz Fabiański? Który z nich wygrałby wewnętrzną rywalizację? - Naprawdę trudno odpowiedzieć na to pytanie. Myślę, że gdybyśmy ich ze sobą zestawili i próbowali oceniać poszczególne elementy bramkarskiego rzemiosła, to różnice byłyby minimalne. Obaj są w stanie dać kadrze jakość, udźwignąć presję i sprostać oczekiwaniom. Atut Łukasza to na pewno gra w Premier League, z kolei Artur ma na koncie więcej występów w ważnych pojedynkach drużyny narodowej. Doświadczenie obu tych graczy jest jednak na porównywalnym poziomie, zresztą Łukasz grywał już w kadrze w trudniejszych okresach swojej kariery - gdy nie był w rytmie meczowym - dodał Dawidziuk.
[ad=rectangle]
Zdaniem byłego trenera bramkarzy reprezentacji Polski mocnym kandydatem do gry w spotkaniu z Irlandią może być też Przemysław Tytoń. - Nie skreślałbym tego zawodnika, bo on również demonstruje reprezentacyjną formę i zgłasza akces. Tak jak Boruc i Fabiański, zalicza regularne występy w klubie, więc nie należy go pomijać.

W zdecydowanie najgorszej sytuacji jest obecnie Wojciech Szczęsny. - Jeśli selekcjoner Adam Nawałka będzie się trzymał swoich zasad, że grają zawodnicy, którzy mają miejsce w składach drużyn klubowych, to Wojtek wielkich szans na grę nie ma. Na jego korzyść działają wprawdzie poprzednie świetne występy w reprezentacji, ale dziś więcej argumentów przemawia za konkurentami - zakończył Dawidziuk.

Źródło artykułu: