I liga budzi się z zimowego snu
Termalica Bruk-Bet Nieciecza przypieczętuje historyczny awans, a może do T-Mobile Ekstraklasy wrócą uznane marki? Kluby z dolnych rejonów tabeli zbroiły się na potęgę.
Nafciarze wyciągnęli ze Stomilu Olsztyn Piotra Darmochwała, a Miedziowi wypożyczyli Macieja Dąbrowskiego z Pogoni. Olimpia Grudziądz zabłysnęła hitem transferowym last minute, jakim jest pozyskanie Roka Elsnera. Pomocnik wraca na nasze boiska po przygodach w Grecji, Norwegii i Niemczech. W 2012 roku gol Słoweńca zdecydował o mistrzostwie Polski dla Śląska Wrocław. Być może także w 2015 roku da wymierny sukces.
Lista kandydatów do awansu jest krótka. Rewolucja na górze tabeli byłaby sensacją. Pokazuje to historia i aktualna tabela. Różnice są duże, rozgrywki są za półmetkiem, a za plecami liderów są GKS Katowice, który nie imponował w sparingach, a także pogrążone w bałaganie organizacyjnym Stomil Olsztyn i Flota Świnoujście. Akurat w przypadku Wyspiarzy słowo "bałagan" wydaje się zbyt delikatne.
Flota rozpoczęła rok z trenerem Tomaszem Kafarskim, okres przygotowań przepracowała z Tudorem Florinem-Laurentiu, a w lidze zagra pod wodzą Romualda Szukiełowicza. Nowych szkoleniowców mają także Dolcan Ząbki, GKS Tychy, Pogoń Siedlce, Widzew Łódź, a także Sandecja Nowy Sącz. Na ławkę Bianconerich powraca Dariusz Wójtowicz, z którym wdrapywali się w przeszłości na czołowe miejsca w tabeli. - Życzę sobie, żeby Sandecja wróciła do ładnego stylu, żeby nasza gra cieszyła kibiców i wyniki były przyzwoite, czy dobre. Będziemy starać się iść w tym kierunku. Wszystko oczywiście zweryfikuje życie, liga. Chciałbym przywrócić wiarę kibicom w dobrą grę Sandecji. Ona do tej pory nie była najgorsza, ale być może mniej widowiskowa i być może dlatego trochę kibiców odwróciło się od nas. Oby nasze mecze znów przyciągnęły ich na stadion - to ma być dla nich rozrywka - stwierdził Wójtowicz.W tym sezonie z I ligi spadną bezpośrednio trzy kluby, a czwarty od końca zagra baraż. Trio outsiderów tabeli - GKS Tychy, Pogoń Siedlce oraz Widzew Łódź poniosło jesienią wyraźne straty, ale czy można je skreślać? Nie. Trójkolorowi zabrali się za ratowanie przed spadkiem. Zatrudnili dyrektora sportowego Marcina Adamskiego, trenera Tomasza Hajtę, a także kilkunastu zawodników z Arturem Gieragą, Sebastianem Przyrowskim i Jakubem Bąkiem na czele. Ten ostatni został królem strzelców zimy w I lidze.
Pogoń Siedlce ma nowego trenera - Carlosa Alosa Ferrera, a także nowych stranieri, z którymi wiąże nadzieje. Królem polowania na rynku transferowym został Widzew Łódź. Wojciech Stawowy wyznaczył kierunki polityki kadrowej i ściągnął do siebie Roka Strausa, Kosukę Kimurę, Edgara Bernhardta, Tomasza Lisowskiego... Inna sprawa, że drużyna obejrzy pierwszą kolejkę z perspektywy kanapy i poniesie następne straty. W piątek PZPN zawiesił licencję klubu z powodów infrastrukturalnych.