Serie A: Kamil Glik nie popisał się w Udine. "Dwa gole obciążają jego konto"

Kamil Glik tydzień temu zebrał mnóstwo komplementów. Tym razem włoskie media skrytykowały Polaka za występ w pojedynku 26. kolejki Serie A z Udinese Calcio. Torino FC przegrało ten mecz 2:3.

"Dwa z trzech goli, które straciło Torino, obciążają jego konto. Nie zdołał upilnować w polu karnym Di Natale oraz Wague. Można być pewnym, że ten występ pozwoli mu zejść na ziemię" - napisał portal calcionews24.com o postawie Kamila Glika na Stadio Friuli w Udine, przyznając kapitanowi Torino FC notę "5" (skala 1-10). Była to jedna z dwóch najgorszych ocen w ekipie Giampiero Ventury.
[ad=rectangle]
Inne serwisy również uznały, że Glik należał do słabszych ogniw drużyny ze stolicy Piemontu i oceniły jego występ na "5" bądź "5,5". W przypadku 27-latka zwrócono uwagę przede wszystkim na niedokładne krycie Molli Wague, który strzałem głową podwyższył na 3:1 dla Udinese Calcio. Wskazano także, że tym razem nie zagrał wystarczająco twardo i czujnie, a przeciwnicy potrafili uwalniać się spod jego opieki.

Przed udaniem się na zgrupowanie reprezentacji Polski Glik może wziąć udział jeszcze w czterech spotkaniach. Torino rozegra w tym czasie dwumecz z Zenitem Sankt Petersburg w ramach 1/8 finału Ligi Europy, a w Serie A zmierzy się z Lazio Rzym oraz FC Parmą.

Źródło artykułu: