LM: Bayer Leverkusen znów zatrzyma Atletico Madryt? Aptekarze bez straty gola od 480 minut
Roger Schmidt po udanej serii jego drużyny przekonuje, że Bayer udaje się do Hiszpanii na rewanżowy pojedynek 1/8 finału Ligi Mistrzów przeciwko Atletico Madryt pewny siebie.
Konrad Kostorz
Odkąd 21 lutego bramkarz FC Augsburg Marwin Hitz w doliczonym czasie gry pokonał Bernda Leno, Bayer Leverkusen nie stracił ani jednej bramki. Aptekarze pokonali w tym okresie Atletico Madryt (1:0), SC Freiburg (1:0), 1.FC Kaiserslautern (2:0 po dogrywce), SC Paderborn (3:0) oraz VfB Stuttgart (4:0). Solidna dyspozycja w defensywie to dla niemieckiej drużyny dobry prognostyk przed potyczką na Estadio Vicente Calderon.
Bayer w niedalekiej przeszłości nie radził sobie ze znacznie wyżej notowanymi od siebie zespołami w Europie. W sezonie 2011/2012 w walce o ćwierćfinał uległ w dwumeczu 2:10 FC Barcelonie, a dwa lata później przegrał z Paris Saint-Germain 1:6. Tym razem powtórka jest mało realna. - Jeśli zdołamy strzelić jednego gola, nasze szanse jeszcze bardziej wzrosną. Atletico będzie bowiem wówczas potrzebowało aż trzech trafień - podkreśla kapitan Simon Rolfes.