Starcie defensywy z ofensywą - zapowiedź meczu Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze

W sobotę o godzinie 20:30 Lechia Gdańsk zmierzy się z Górnikiem Zabrze. W przypadku zwycięstwa, niepokonani w 2015 roku biało-zieloni zrównają się punktami z 14-krotnymi mistrzami Polski.

W 2015 roku zarówno Lechia Gdańsk, jak i Górnik Zabrze jeszcze nie przegrały. Każda z tych drużyn gra jednak w zupełnie inny sposób. Gospodarze sobotniego starcia w ostatnich pięciu meczach stracili tylko jedną bramkę - w dodatku z rzutu karnego. Podopieczni Jerzego Brzęczka nie są jednak zbytnio bramkostrzelni. Trzy mecze wygrali w stosunku 1:0, a dwukrotnie ich spotkania kończyły się remisami - 1:1 i 0:0. Dzięki temu, awansowali już do upragnionej pierwszej ósemki.
[ad=rectangle]
Podopieczni Roberta Warzychy również nie przegrali na wiosnę jeszcze ani jednego spotkania. Wygrali jednak tylko raz - 21 lutego, a cztery ostatnie mecze kończyły się podziałem punktów. Ostatnie trzy spotkania, to dwa remisy 3:3 i jeden 2:2. Na PGE Arenie Gdańsk zmierzą się więc jedna z najlepszych ofensyw ligi z niezwykle skuteczną defensywą. - Tracimy dużo bramek, to fakt, ale ważniejsze jest to, że dużo ich strzelamy i nie przegrywamy meczów - zauważył Warzycha.

W pierwszym meczu obu zespołów, który miał miejsce 28 września padł remis 2:2. Dwa gole dla biało-zielonych strzelił wówczas Antonio Colak. Przed sobotnim spotkaniem, obie drużyny nie mają wielu problemów zdrowotnych. Największym problemem Górnika jest brak Radosława Sobolewskiego, który cierpi na uraz mięśnia dwugłowego. W bardzo słabej formie znajduje się Błażej Augustyn, który w trzech ostatnich meczach miał swój udział w stracie trzech bramek przez zabrzańską drużynę. Niewykluczone, że nie wyjdzie tym razem na boisko w podstawowym składzie.

Sobotnie spotkanie zobaczy kilkanaście tysięcy widzów. Lechia walczy o odzyskanie zaufania wśród kibiców i przygotowała niespotykaną wcześniej akcję marketingową. W przypadku porażki z Górnikiem, gdańszczanie oddadzą pieniądze kibicom w ramach akcji #MyWierzymy! Wszystko po to, by biało-zieloni mieli duże wsparcie swoich fanów. Zabrzanie również będą mogli liczyć na doping kibiców z Górnego Śląska.

Mimo, że Lechia pnie się w górę, a poza Nikolą Lekoviciem wszyscy piłkarze są zdrowi, do bezpiecznego miejsca w ósemce droga daleka. Niewiadomą pozostaje stan murawy, który w ostatnich miesiącach pozostawiał wiele do życzenia mimo, że piłkarze praktycznie nie trenują na PGE Arenie Gdańsk. Jerzy Brzęczek również tonuje nastroje. - Nie możemy myśleć, że po dobrych występach ciśnienie jest mniejsze. To byłby najgorszy błąd. Tabela jest bardzo spłaszczona, a różnice punktowe bardzo małe. Musimy punktować, bo zarówno czołówka, jak i strefa spadkowa jest bardzo blisko - stwierdził.

Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze / sob. 21.03.2015 godz. 20:30

Przewidywane składy: 

Lechia Gdańsk: Mateusz Bąk - Grzegorz Wojtkowiak, Rafał Janicki, Gerson, Jakub Wawrzyniak - Maciej Makuszewski, Ariel Borysiuk, Daniel Łukasik, Sebastian Mila, Bruno Nazario - Antonio Colak.

Górnik Zabrze: Pavels Steinbors - Ołeksandr Szeweluchin, Adam Danch, Mariusz Magiera - Roman Gergel, Robert Jeż, Erik Grendel, Rafał Kosznik - Łukasz Madej, Bartosz Iwan - Wojciech Łuczak.

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz).

Zamów relację z meczu Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze
Wyślij SMS o treści PILKA.GORNIK na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze
Wyślij SMS o treści PILKA.GORNIK na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (1)
avatar
woj Mirmiła
21.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Władze i sponsorzy klubów mają różne pomysły na jak największe zmotywowanie graczy do wzmożonego wysiłku - piłkarze Ruchu i Zawiszy grają o milion, a Lechii - o zatrzymanie w klubowej kasie wpł Czytaj całość