Borussia M'gladbach to pięciokrotny triumfator Bundesligi, ale sukcesy święciła w latach 70. XX wieku. Po 1977 roku sięgnęła tylko po jedno trofeum - w 1995 roku zdobyła Puchar Niemiec - i przeważnie była drużyną środka tabeli bądź musiała walczyć o utrzymanie. Pod wodzą Luciena Favre'a Źrebaki odżyły i próbują nawiązywać do złotej ery.
[ad=rectangle]
Pierwszym krokiem w kierunku budowy potęgi byłby awans do Ligi Mistrzów. Gladbach na 6 kolejek przed końcem sezonu zajmują miejsce na najniższym stopniu podium i udział w eliminacjach mają w zasadzie zagwarantowany. Jeśli nie dadzą się wyprzedzić Bayerowi Leverkusen, na pewno zagrają w fazie grupowej Champions League.
Póki co kibice drużyny z Moenchengladbach mogą cieszyć się z wyprzedzenia bardziej znanej imienniczki. Borussia Dortmund po sobotniej porażce 1:3 ma do Patricka Herrmanna i spółki aż 20-punktową stratę w tabeli, co oznacza, że na pewno finiszuje za plecami Gladbach. To pierwszy taki przypadek od sezonu 1990/1991.
Zespół z Borussia-Park na przestrzeni ostatnich 24 lat dwukrotnie żegnał się z najwyższą klasą rozgrywkową (w 1999 oraz 2007 roku) i łącznie spędził w 2. Bundeslidze trzy sezony. Najwyższą lokatę zajął natomiast w edycji 2011/2012 - czwartą.