Olimpia Grudziądz do meczu z Pogonią Siedlce przystępowała w roli faworyta. W szczególności, że przed tygodniem wygrała 3:0 z innym beniaminkiem I ligi - Drutex-Bytovią Bytów. Zespół Dariusza Kubickiego niespodziewanie jednak poległ na własnym stadionie z drużyną gości.
[ad=rectangle]
- Gratuluje zwycięstwa, bo z Grudziądza nie jest łatwo wywieźć trzy punkty. Pogoni dzisiaj się udało. Nie muszę się wstydzić za postawę moich zawodników, determinacje, ambicje oraz za to, jakie widowisko oglądaliśmy. Chyle jednak czoła przed kibicami i zarządem, jeśli chodzi o wynik - mówił na pomeczowej konferencji prasowej Kubicki.
Opiekun Olimpii nie miał jednak dużych pretensji do swoich podopiecznych. - Nie powinniśmy przegrać takiego spotkania, ale taki jest urok piłki nożnej. Do zawodników mogę mieć jedynie pretensje o brak skuteczności. Widać było, że byli bardzo zaangażowani i włożyli w ten pojedynek dużo serca.
Dodatkowo pod koniec pierwszej połowy boisku musiał opuścić Robert Szczot. - Nie wiemy jeszcze, jak groźny jest to uraz. Robert zgłosił kontuzję, więc opuścił od razu boisko - zakończył Kubicki.
