Na początku spotkania lepsze wrażenie sprawiał zespół Leonardo Jardima, a Juventus Turyn inicjatywę przejął dopiero w końcówce pierwszej połowy. - W kwadransie otwierającym spotkanie Monaco sprawiło nam problemy, byliśmy wtedy zbyt pasywni. Generalnie nasze zwycięstwo jest zasłużone i oczywiście nie należało się tutaj spodziewać wygranej w stosunku 3:0. Nasz rywal ma najlepszą formację obronną w Ligue 1 i Champions League - skomentował Massimiliano Allegri.
[ad=rectangle]
Przeciwko AS Monaco na własnym terenie Juventus osiągnął korzystniejszy wynik aniżeli w rywalizacji z Borussią Dortmund, którą pokonał w Turynie 2:1. - Rezultat jest dla nas korzystny, ponieważ nie straciliśmy gola i to daje nam pewną przewagę. W rewanżu będzie jednak trudno, ponieważ Monaco ma świetną organizację w defensywie i potrafi również w odpowiednim rytmie przejść do ataku. Jestem optymistą, tym niemniej w rewanżu musimy trafić przynajmniej raz, jeśli chcemy awansować - ocenił trener, cytowany przez football-italia.net.
- Paradoksalnie z Borussią Dortmund było nam łatwiej ze względu na styl gry tego zespołu. Monaco zna swoje ograniczenia i koncentruje się na tym, by skutecznie przeszkadzać przeciwnikowi w jego grze - podsumował Allegri, który spośród swoich podopiecznych komplementował przede wszystkim Andreę Pirlo. - Zagrał bardzo dobrze, a biorąc pod uwagę, że pauzował przez 50 dni, był to doskonały występ. Z kolei Tevez miał sześć dni przerwy w grze i to miało przełożenie na jego postawę - przyznał.