Bayern Monachium przystąpił do meczu ze Smokami w roli faworyta, ale bardzo szybko stracił dwa gole. - Całkowicie przespali początek, pierwsze 20 minut to była totalna katastrofa Bayernu. Jak Alonso mógł popełnić taki błąd? - zastanawiał się po końcowym gwizdku Franz Beckenbauer.
[ad=rectangle]
Xabi Alonso zawalił pierwszego gola, natomiast przy drugim koszmarny błąd popełnił Dante. - Miał jedynie zatrzymać piłkę, ale nie potrafił tego zrobić. Gdyby był z Islandii albo z Bieguna Północnego, powiedziałbym, że wciąż ubiera swoje buty narciarskie - krytykował mającego problemy z koordynacją i szybkością Brazylijczyka.
- Nie widziałem ani jednego piłkarza Bayernu, który grałby na swoim normalnym poziomie. To był czarny wieczór zespołu. Czasami tak się zdarza i u Bawarczyków trafiło właśnie na ten dzień. W tym meczu na tak niekorzystny wynik pracowała cała drużyna - stwierdził "Kaiser".
Mistrzowie Niemiec dali się zaskoczyć rywalom, który naciskali obrońców już na połowie Bayernu. - Porto zastosowało wysoki pressing i nie byłem zdziwiony, że Alonso oraz Dante mają z tym problemy - przyznał Oliver Kahn, cytowany przez tz.de.