- Wiceburmistrz Opoczna poprosił mnie o pomoc, powiedziałem, że jak dam radę, wytrzymam, to wam może pomogę. Nie wiadomo, czy będzie to pomoc albo ratunek, ale zobaczymy. Ciągnie wilka do lasu, więc będę - mówi Piechna w rozmowie z x-news.
{"id":"","title":""}
Źródło: Agencja TVN/x-news