Primera Division: Espanyol stracił 2 ważne punkty, Papużki wciąż powalczą o LE?

Na inaugurację 32. kolejki Primera Division spotkały się ekipy Levante i Espanyolu Barcelona. Faworytem były popularne Papużki, które jednak nie potrafiły utrzymać prowadzenia.

W tym artykule dowiesz się o:

Już w 18. minucie wynik dla gości otworzył Lucas Vazquez. Ekipa z Walencji zdołała jednak błyskawicznie odpowiedzieć, a po rzucie rożnym skutecznym strzałem popisał się Simao Mate. Już w doliczonym czasie gry pierwszej połowy Espanyol znów na prowadzenie wyprowadził były napastnik Levante, Felipe Caicedo, dla którego był to 9. gol w tym sezonie Primera Division.

[ad=rectangle]

Po zmianie stron z lepszej strony prezentowały się Papużki, jednak nie potrafiły przypieczętować zwycięstwa za sprawą dobrze dysponowanego bramkarza Diego Marino. Zemściło się to w samej końcówce meczu, kiedy na listę strzelców wpisał się Victor Casadesus.

Levante na tę chwilę ma 4 oczka przewagi nad strefą spadkową, z kolei Espanyol traci tyle samo punktów do siódmej Malagi. Przypomnijmy, że jeśli Athletic Bilbao nie wygra w finale Pucharu Króla z FC Barceloną, również to miejsce będzie premiowane grą w Lidze Europejskiej. Jednocześnie Papużki nie przegrały 6 meczu z rzędu, a w następnej kolejce rozegrają niezwykle ważne derby z Dumą Katalonii.

Levante UD - Espanyol Barcelona 2:2 (1:2)
0:1 - Lucas Vazquez 18'
1:1 - Simao Mate 21'
1:2 - Caicedo 45+1'
2:2 - Casadesus 87'

Źródło artykułu: