Arka Gdynia wiosną nie przegrała jeszcze żadnego meczu. W ostatniej kolejce żółto-niebiescy zremisowali 1:1 w Chojnicach. Teraz podopiecznych Grzegorza Nicińskiego czeka trudny sprawdzian z wiceliderem I ligi - Wisłą Płock.
[ad=rectangle]
- Na początku wiosny w dwóch meczach strzeliliśmy szybko bramki i kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku. Później było inaczej, ale każdy mecz jest inny. Na pewno drzemie w nas duży potencjał. Arka nie może się nikogo bać. Jesteśmy w stanie wygrać z każdym, jeśli zagramy na naszym wysokim poziomie - stwierdził Niciński.
Wisła Płock w obecnym sezonie walczy o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej i bardzo rzadko gubi punkty. - Trener Kaczmarek od dłuższego czasu buduje drużynę i widać teraz efekty. My gramy przed własną publicznością i to będzie dla nas dodatkowe wsparcie.
Trener Niciński nie może narzekać na problemy kadrowe. - Trenują zarówno Glauber, jak i Lomski. Za kartki pauzować będzie jedynie Abbott - zakończył szkoleniowiec zespołu z Gdyni.
*Patrz post niżej.