Wielki moment Szczęsnego. "Czuję ulgę"

Getty Images / Jose Breton/Pics Action/NurPhoto / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
Getty Images / Jose Breton/Pics Action/NurPhoto / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny

- To jeden z tych niechcianych meczów i coś dziwnego po długiej karierze - powiedział Wojciech Szczęsny o swoim debiucie w koszulce FC Barcelony. Były reprezentant Polski podkreślił, że robił wszystko, by nie popełnić błędu.

W tym artykule dowiesz się o:

W Pucharze Króla FC Barcelona zdeklasowała Barbastro 4:0, a Robert Lewandowski popisał się dubletem. Z perspektywy polskich kibiców ten mecz był szczególnie ważny ze względu na inny polski akcent.

Wojciech Szczęsny wreszcie zadebiutował między słupkami "Blaugrany". Bramkarz, który jesienią postanowił reaktywować swoją karierę, zagrał w pełnym wymiarze czasowym. Był to jego pierwszy występ od meczu z Austrią na Euro 2024.

Po ostatnim gwizdku Szczęsny udzielił wypowiedzi klubowym mediom. 34-latek w swoim przewrotnym stylu podsumował mecz z czwartoligowcem.

ZOBACZ WIDEO: Piękny gest piłkarzy Chelsea. Nie zapomnieli o najmłodszych

- Czuję szczęście i ulgę. To był jeden z tych niechcianych meczów, ponieważ nie chcesz popełnić błędu w debiucie. Chcesz podejść do gry z odpowiednim nastawieniem. Byłem podekscytowany moim debiutem i jestem bardzo zadowolony ze zwycięstwa oraz sposobu, w jaki grali zawodnicy, bo bardzo ułatwili mi pracę - przyznał.

Szczęsny wierzy, że trener Hansi Flick będzie częściej na niego stawiał. W lidze hiszpańskiej i Lidze Mistrzów numerem "jeden" był Inaki Pena. FC Barcelona w najbliższym czasie powalczy jeszcze o Superpuchar Hiszpanii.

- To dla mnie nowe doświadczenie i coś dziwnego po długiej karierze, lecz jestem podekscytowany. Mam nadzieję, że dostanę kolejne szanse i dam z siebie wszystko - zapewnił Szczęsny.

Komentarze (2)
avatar
kidon
5.01.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie stracil ani jednej bramki z 4 ligowa druzyna,ale sie zaaklimatyzowal w druzynie.W lidze i tak bedzie gral Pena 
avatar
Zeitgeist
5.01.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Co to bylo w koncowce meczu? Gdyby nie asekuracja obroncy, to bylaby szmata z siata.