Legionovia Legionowo po raz drugi z rzędu straciła punkty w doliczonym czasie. "Taki mecz trzeba wygrać"

Legionovia Legionowo przegrała z Rozwojem Katowice po bramce straconej w doliczonym czasie gry. Dla podopiecznych Roberta Pevnika była to druga z rzędu taka porażka.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Przed tygodniem Legionovia Legionowo przegrała z Rakowem Częstochowa 0:1. Mazowiecki zespół gola stracił w doliczonym czasie gry. Do spotkania w Katowicach legionowianie przystąpili w bojowych nastrojach, a na boisku długo byli stroną przeważającą, ale brakowało im skuteczności pod bramką rywala.
Jednak tuż po przerwie to Rozwój objął prowadzenie. Legionovia po słabszej grze na początku drugiej połowy szybko wrzuciła wyższy bieg i doprowadziła do wyrównania. Od 84. minuty goście musieli sobie radzić w osłabieniu. Drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Karol Ziąbski. Chwilę później szkoleniowiec Legionovii posłał do boju Kamila Dankowskiego, który miał wzmocnić defensywę. Dankowski był jednak największym pechowcem spotkania w Katowicach. Jego wejście na murawę opóźniło się o trzy minuty, a spowodowane było to brakiem meczowej koszulki. Z kolei w 90. minucie zagrał on ręką piłkę w polu karnym i arbiter bez zawahania wskazał na "wapno". Jedenastkę na gola zamienił Łukasz Winiarczyk.

Dla Legionovii oznaczało to drugą z rzędu porażkę po golu straconym w doliczonym czasie gry. Trener gości nie ukrywał, że to jego drużyna bardziej zasługiwała na zdobycie trzech punktów. Jednak to Rozwój Katowice mimo gorszej dyspozycji dopisał do swojego dorobku komplet punktów. - Dziękuję swoim zawodnikom za walkę i za wszystko. Jednak taki mecz trzeba wygrać, a nie przegrać - ocenił Robert Pevnik.

Po dwóch pechowych porażkach morale w legionowskim klubie zmalało, ale słowacki szkoleniowiec przyznał, że trzeba z tych spotkań wyciągnąć pozytywne wnioski. - Przez 90 minut graliśmy lepszą piłkę, byliśmy bardziej agresywni, walczyliśmy. Przegraliśmy przez jeden brak koncentracji. Mieliśmy więcej sytuacji, by strzelić bramkę. Trzeba szukać pozytywów przed kolejnym spotkaniem, w którym naszym rywalem będzie Nadwiślan Góra - stwierdził Pevnik.

Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany)
2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP.

Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×