Premier League: Pierwszy spadkowicz niemal znany

Zdjęcie okładkowe artykułu:  /
/
zdjęcie autora artykułu

Burnley to klub, który już ma tylko matematyczne szanse na pozostanie w Premier League po sobotniej kolejce. Skomplikowana jest również sytuacja Queens Park Rangers.

Po wygranej Leicester City nad Newcastle United sytuacja Burnley i Queens Park Rangers była skomplikowana. Tylko zwycięstwa mogły wlać w serca fanów tych drużyn nadzieje na pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Tymczasem Burnley od 24. minuty grało w osłabieniu po czerwonej kartce, a na dodatek Mark Noble wykorzystał rzut karny i West Ham United prowadził 1:0. The Clatters nie byli już w stanie doprowadzić do wyrównania i przegrali na Upton Park. Oznacza to, że zajmują ostatnie miejsce z dorobkiem zaledwie 26 punktów. Osiem "oczek" Burnley traci do Leicester, a przy trzech meczach do końca sezonu strata wydaje się być nie do odrobienia i tylko cud utrzyma ten zespół w Premier League.  [ad=rectangle] O jeden punkt więcej ma Queens Park Rangers, które jeszcze do 87. minuty remisowało z Liverpoolem 1:1. Wówczas Steven Gerrard zrehabilitował się za niewykorzystany chwilę wcześniej rzut karny i zapewnił The Reds zwycięstwo. Londyńczycy także są w sytuacji podbramkowej i można osądzić, że w przyszłym sezonie zagrają w The Championship.

Cenne trzy punkty zdobył za to Sunderland i ma "oczko" straty do Leicester. Na dodatek ma do rozegrania jedno zaległe spotkanie i Czarne Koty wciąż mają spore szanse na pozostanie w elicie.

Czyste konto w barwach Swansea City zachował Łukasz Fabiański, a Swansea City ograła Stoke City 2:0. Łabędzie pozostały na ósmym miejscu, ale wciąż mają matematyczne szanse na awans do europejskich pucharów.

Wyniki sobotnich meczów Premier League:

Aston Villa - Everton 3:2 (2:0) 1:0 - Benteke 10' 2:0 - Benteke 45' 2:1 - Lukaku 59' 3:1 - Cleverley 65' 3:2 - Jagielka 90+2'

Liverpool FC - Queens Park Rangers 2:1 (1:0) 1:0 - Coutinho 20' 1:1 - Fer 73' 2:1 - Gerrard 87'

Czerwona kartka: Onuoha /72' - za drugą żółtą/ (Queens Park Rangers)

Sunderland AFC - Southampton 2:1 (1:1) 1:0 - Gomez (k.) 21' 1:1 - Mane 22' 2:1 - Gomez (k.) 55'

Czerwona kartka: Ward-Prowse /55'/ (Southampton)

Swansea City - Stoke City 2:0 (0:0) 1:0 - Montero 76' 2:0 - Ki Sung-Yong 90+2'

Czerwona kartka: Wilson /84' - za drugą żółtą/ (Stoke City)

West Ham United - Burnley FC 1:0 (1:0) 1:0 - Noble (k.) 24'

Czerwona kartka: Duff /24'/ (Burnley FC).

Źródło artykułu:
Komentarze (5)
avatar
MITCH
2.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdyby nie zj.... mecze z Hull i WBA, patrząc na to, co wyprawia MU mogło być TOP 4, jeśli takich prezentów nie wykorzystuje Liverpool to jest zwyczajnie smutno...  
avatar
pablo80 - RSKZ
2.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Anglii dzisiaj na czerwono...  
avatar
charismatic enigma
2.05.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Byłoby super, gdyby Leicester się utrzymało.  
avatar
Hockley - RSKŻ
2.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Raczej dwóch spadkowiczów.  
avatar
Apator Fan-RSKZ
2.05.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak dobrze,że Stevie po tym zmarnowanym karnym strzelił gola.Przed nim już tylko jeden,ostatni mecz na Anfield w karierze ;/;/;/;/;/;/;/;/;/;/;/;/;/;/;/;/;/;/;/;/