Mundo Deportivo podaje, że Roberta Lewandowskiego Barcelonie polecał pracujący wówczas w Polonii Warszawa Jose Maria Bakero. Bask, który w latach 1988-1997 sam występował na Camp Nou, miał rozmawiać na temat "Lewego" z odpowiedzialnymi w Barcelonie za transfery Txikim Begiristainem i Andonim Zubizarretą.
[ad=rectangle]
- Był do wzięcia za cztery miliony euro - mówi Bakero, który rozpoczął pracę w Polsce w sezonie 2009/2010 - tym samym, który 22-letni wówczas Lewandowski zakończył z tytułem króla strzelców ekstraklasy, a jego 18 bramek przyczyniło się do zdobycia przez Lech Poznań mistrzostwa Polski.
Zabiegi Bakero nie przyniosły skutku i Duma Katalonii nie zdecydowała się na pozyskanie Lewandowskiego. Ten przed sezonem 2010/2011 za ok. 4,5 mln euro przeniósł się do Borussii Dortmund, dla której przez cztery lata zdobył 103 bramki w 187 występach i świętował z BVB dwa mistrzostwa Niemiec oraz triumf w krajowym pucharze. Od lipca 2014 roku jest zawodnikiem Bayernu Monachium, do którego trafił na zasadzie wolnego transferu.
Pierwszy mecz 1/2 finału FC Barcelona - Bayern Monachium zostanie rozegrany 6 maja na Camp Nou. Udział "Lewego" w tym spotkaniu wciąż jest niepewny, choć w poniedziałek kapitan reprezentacji Polski wznowił treningi po blisko tygodniowej przerwie spowodowanej urazami, których doznał w meczu Pucharu Niemiec z Borussią Dortmund.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)