Bayern - Barcelona. Guardiola nie robi kibicom dużych nadziei. "Barca ma ostatnio bilans goli 27:0"
Pep Guardiola zapowiada walkę o odrobienie strat, jednak zwraca też uwagę na wielką formę FC Barcelony. Przyznaje, że priorytetem jego drużyny będzie bezbłędna gra w defensywie.
- Mamy na półmetku dwumeczu trzy gole straty w rywalizacji z najlepszą drużyną ostatnich 15 lat albo nawet dwóch dekad. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, spróbujemy przejąć kontrolę nad spotkaniem, ale będzie bardzo trudno. Z pewnością nasze położenie jest o wiele gorsze aniżeli w pojedynku z FC Porto, kiedy przegrywaliśmy 1:3. Broni jednak nie składamy, ponieważ ciężko pracowaliśmy, aby dotrzeć do półfinału - przekonuje.
Bez względu na wynik wtorkowej konfrontacji Guardiola nie zamierza dezerterować z Bayernu. Zaprzecza plotkom i obiecuje, że nie przeniesie się do Manchesteru City. - Już wielokrotnie zapewniałem, że kolejny sezon spędzę w Bayernie, ponieważ mam ważny kontrakt - puentuje.
Bayern - Barcelona. Guardiola: Wolałbym mieć do dyspozycji Lewandowskiego bez maski
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)