Kamil Glik nie wyklucza odejścia z Torino

Wiązany z klubami z Anglii i Niemiec Kamil Glik zmienił ton wypowiedzi na temat swojej przyszłości i nie wykluczył zmian barw klubowych.

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Według informacji angielskich i włoskich mediów, 27-letni stoper reprezentacji Polski znalazł się na celowniku Arsenalu Londyn, Manchesteru United, Tottenhamu Hotspur, Bayeru Leverkusen, Schalke 04 Gelsenkirchen czy VfL Wolfsburg.

Jeszcze w kwietniu La Gazzetta Dello Sport podała, że kapitan Torino FC jest bliski przedłużenia wygasającego dopiero w czerwcu 2017 roku kontraktu, ale teraz Glikowi bliżej do opuszczenia Turynu niż związania się z klubem nową, długoterminową umową.
Prezes Torino Urbano Cairo dał do zrozumienia, że nie zamierza zatrzymywać rozchwytywanego Kamila Glika za wszelką cenę, a we wtorek głos na temat swojej przyszłości zabrał sam Polak, nie deklarując już dozgonnej wierności turyńczykom.

- Jestem w tej chwili zawodnikiem Torino, z którym wiąże mnie dwuletni kontrakt. Na koniec sezonu usiądziemy z prezesem do rozmów na temat przyszłości. Nie dostałem jeszcze żadnych ofert. Jeśli ktoś chciałby mnie pozyskać, najpierw musiałby się porozumieć z prezesem Cairo, a nie ze mną - stwierdził reprezentant Polski.

Glik jest graczem Torino od 2011 roku, a od 2013 roku jest kapitanem zespołu, stając się pierwszym obcokrajowcem od 1960 roku, który dostąpił tego zaszczytu. 27-latek rozegrał dla turyńskiego klubu w sumie 134 spotkania, w których zdobył 13 bramek.

#dziejesiewsporcie: Kontrowersyjne zachowanie Ronaldo


Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×