Spotkanie miało zaskakująco jednostronny przebieg, a wyższość mediolańczyków nie podlegała żadnej dyskusji. Powracający po kontuzji Stephan El Shaarawy błysnął skutecznością - najpierw oddał świetny strzał z półobrotu z 13 metrów, a w 65. minucie po składnej akcji z Marco van Ginkelem z zimną krwią pokonał Daniele Padellego.
[ad=rectangle]
Powody do radości miał w niedzielę Giampaolo Pazzini, który zdobył swoją bramkę numer 100 w Serie A. Trafił z rzutu karnego podyktowanego za faul Cristiana Molinaro, który zasłużenie zobaczył w tej sytuacji czerwoną kartkę. Wydaje się, że arbiter nie popełnił też błędu, wyrzucając z murawy jeszcze w pierwszej połowie Cristiana Zaccardo, który faulował tuż przed "16" wychodzącego na czystą pozycję rywala.
Milan traci do Torino dwa punkty i może jeszcze finiszować na 9. pozycji. Zespół Kamila Glika definitywnie zaprzepaścił szanse na awans do Ligi Europy, ponieważ na kolejkę przed końcem sezonu od Sampdorii dzieli go dystans czterech "oczek". Niewykluczone, że będzie miało to wpływ na decyzję kapitana w sprawie klubowej przyszłości.
Dodajmy, że przedostatnią kolejkę Serie A zakończą poniedziałkowe derby Rzymu, które mogą rozstrzygnąć o losach wicemistrzostwa kraju.
AC Milan - Torino FC 3:0 (1:0)
1:0 - El Shaarawy 18'
2:0 - Pazzini (k.) 57'
3:0 - El Shaarawy 65'
Składy:
Milan: Abbiati - Zaccardo, Alex (46' Mexes), Paletta, Bocchetti - Poli (76' Mastalli), de Jong, van Ginkel - Honda, Pazzini, El Shaarawy (68' Zapata).
Torino: Padelli - Darmian, Glik, Moretti - Peres, Vives (55' Benassi), Gazzi (66' Basha), El Kaddouri, Molinaro - Amauri, Martinez (71' Rosso).
Czerwona kartki: Zaccardo /42'/ (Milan) oraz Molinaro /56' (Torino).