4 tysiące: tylu robotników zginie przy budowie stadionów na MŚ w Katarze

Po ostatnich wydarzeniach nikt nie ma wątpliwości, że arabski kraj dostał mundial dzięki łapówkom. Na światło wychodzą także wstrząsające fakty dotyczące śmierci zatrudnionych tam robotników.

Krzysztof Gieszczyk
Krzysztof Gieszczyk

Ostatnie wydarzenia wstrząsają światową piłką. Informowaliśmy o zatrzymaniu przez szwajcarską policję wysoko postawionych działaczy FIFA. To nie koniec kontrowersji wokół MŚ w Katarze w 2022 roku i w Rosji w 2018. Bukmacherzy zaczęli już nawet przyjmować zakłady, kto zastąpi te dwa kraje przy organizacji mundialu, bowiem sprawa wygląda poważnie. Być może z tego powodu Sepp Blatter podał się niespodziewanie do dymisji.

Coraz głośniej media informują o sytuacji pracowników zatrudnionych w Katarze. Pojedyncze wypadki zdarzają się przy organizacji każdego turnieju, jednak w tym przypadku liczba ofiar rośnie lawinowo.
Dziennikarzy, którzy zbyt mocno zaczęli się interesować losem robotników, katarskie służby specjalne potrafiły nawet aresztować. Przedstawiciele mediów nie odpuszczają, jednak temat jest niewygodny. Wiadomo - Katar prawdopodobnie dostał organizację MŚ dzięki łapówkom, lepiej tego nie ruszać, można mieć kłopoty, itd.

Liczą na FIFA?

Sprawy jednak nie da się już zamieść pod dywan. Magazyn "Smithsonian", wydawany od 1970 roku w Waszyngtonie, podał, że na katarskich placach budowy zginęło od 2012 roku już... 900 osób. Katarskie władze starają się łagodzić sytuację, m.in. poprzez obietnice zbudowania mieszkań socjalnych dla imigracyjnych robotników, lecz to tylko mydlenie oczu.

Jak podał "Smithsonian", do końca przygotowań do MŚ w 2022 roku w Katarze może zginąć nawet 4 tysiące pracowników. Tak szacuje Międzynarodowa Konfederacja Związków Zawodowych (MKZZ) i nawet jeśli liczba ta jest przesadzona, to i wspomniane 900 ofiar robi wrażenie.

Mało tego - w latach 2010-2012 śmierć na placach budowy według wspomnianej konfederacji miało ponieść 700 osób, głównie z Nepalu. Dla porównania - przy przygotowaniach do IO w Soczi w 2014 roku śmierć poniosło 25 osób, przy organizacji MŚ w Brazylii w zeszłym roku 6.

Kiedy tylko Katar dostał organizację MŚ, wiadomo było, że będzie musiał zbudować niemal od podstaw infrastrukturę piłkarską. Pieniędzy im nie braknie, chętnych do pracy również, bo dziesiątki tysięcy imigrantów chciało przyjechać do szejków. Wielu jednak zapłaciło za to najwyższą cenę.

"Guardian" informował: - Robotnicy pracują przy bardzo wysokich temperaturach. sięgających 50 stopni. Do tego mają nad sobą pracodawców, którzy nie dość że nie płacą im regularnie, to jeszcze zabierają im paszporty, czyniąc z nich niewolników. To może wykończyć każdego - i psychicznie, i fizycznie.

To nie wszystko, bowiem przybywający z zagranicy pracownicy chorują na choroby występujące tylko w okolicach Zatoki Perskiej, co w połączeniu ze skandalicznymi warunkami higienicznymi powoduje wysoką śmiertelność.

W styczniu tego roku 30 pracowników z Nepalu uciekło na teren swojej placówki dyplomatycznej w Doha w obawie przed zemstą Katarczyków. Ci bowiem nie chcieli im zapłacić za pracę, a na dodatek grozili im więzieniem, jeśli nie wrócą na budowę.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×