Których znanych firm zabraknie w LM i LE? Kluby z Mediolanu otwierają listę

AC Milan drugi rok z rzędu nie wystartuje w europejskich pucharach, co wcześniej praktycznie się nie zdarzało. Rossoneri zajęli dopiero 10. pozycję w tabeli Serie A. Inter Mediolan również czeka tylko rywalizacja na krajowym podwórku po uplasowaniu się na 8. miejscu. Nerazzurri w Europie nie grali już w edycji 2012/2013.
[ad=rectangle]
Z Włoch nieobecne będą również m.in. Torino FC i Udinese Calcio, a także Genoa CFC, która nie otrzymała licencji, chociaż uplasowała się na 6. pozycji (jej miejsce zajmie Sampdoria Genua).

Mediolan bez europejskich pucharów po raz pierwszy od 1961 roku!

Z Primera Division przepustek nie zagwarantowała sobie Malaga CF, która jeszcze w 2013 roku brała udział w ćwierćfinale Champions League. Poza miejsca premiowanymi grą w pucharach finiszował także Real Sociedad. W Anglii niespodzianek nie było i na arenie międzynarodowej wystąpią wszyscy potentaci. Z większych firm zabraknie tylko Evertonu, Stoke City czy Newcastle United.

Bundesliga do pucharów wprowadziła wszystkie topowe niemieckie zespoły ostatnich lat. Nie awansowały m.in. Werder Brema, VfB Stuttgart i Hamburger SV, ale minęło już sporo czasu, od kiedy te drużyny liczyły się w Europie. Brakuje też Hannoveru 96, który niedawno śmiało poczynał sobie w LE.

Etatowym przedstawicielem Ligue 1 był w pucharach ostatnio OSC Lille, ale tym razem zajął dopiero 8. pozycję. Dosyć nieoczekiwanie poza LE znalazł się Feyenoord Rotterdam, który przepadł w barażach - gdyby w Eredivisie panowały zasady takie jak w zdecydowanej większości europejskich lig piłkarze z De Kuip zakwalifikowaliby.

Ligi rosyjskiej nie będą reprezentować Rubin Kazań i Spartak Moskwa, belgijskiej KRC Genk, austriackiej Austria Wiedeń, a ukraińskiej Metalist Charków.

Kluby z czołowej "80" rankingu UEFA, które nie wystąpią ani w LM, ani w LE: