W ostatnich tygodniach pojawiły się pogłoski o możliwym odejściu Grzegorza Krychowiaka ze stolicy Andaluzji. Po świetnym sezonie i wywalczeniu Ligi Europy Polak znalazł się na radarze czołowych europejskich klubów, a jego transferem mają być zainteresowani przedstawiciele m.in. Realu Madryt, Arsenalu Londyn, PSG czy Bayernu Monachium. Już wcześniej władze Sevilli FC zapewniły, że filar zespołu jest nie na sprzedaż, choć jego klauzula wykupu została ustalona na poziomie 30 mln euro. Co na to sam zainteresowany?
[ad=rectangle]
- Plotki są wymysłem dziennikarzy, nie piłkarzy. Ja nie otrzymałem żadnych ofert i w 100 procentach skupiam się na Sevilli. Nie mam zamiaru odchodzić - zapewnił reprezentant Polski w wywiadzie dla szwedzkiego portalu svenskafans.com, który cytowany jest w hiszpańskich mediach.
Okazuje się, że na decyzję byłego gracza Reims nie miał wpływu nawet awans Andaluzyjczyków do grupowej fazy Ligi Mistrzów. - Zasłużyliśmy na to miejsce, mamy za sobą fantastyczny sezon i wciąż nie mogę znaleźć słów, aby go opisać. Miejsce tego klubu jest w Lidze Mistrzów, ale wcale nie czuję się bardziej przywiązany do Sevilli tylko ze względu na ten awans. Tak jak powiedziałem, nie mam w planach odejścia - dodał Krychowiak.
Polak jest zawodnikiem Sevilli od lipca 2014 roku. Przeniósł się na Sanchez Pizjuan ze Stade Reims za 5,5 mln euro i z miejsca stał się podstawowym zawodnikiem Andaluzyjczyków. W sezonie 2014/2015 rozegrał dla Sevilli 48 oficjalnych spotkań i zdobył cztery bramki, w tym jedną w finale Ligi Europy z Dnipro Dniepropietrowsk (3:2). Znalazł się również w oficjalnych najlepszych jedenastkach sezonu Ligi Europy i La Liga.
#dziejesiewsporcie: Piękne podanie Argentyńczyka. Leżał na ziemi...
Pewnie gdzie indziej mógłby dostać wyższy kontrakt, ale to mu chyba nie jest potrzebne. ;)