Lato przyniosło już cztery zmiany menedżerów w Premier League
Lato w Anglii obfituje nie tylko w transfery zawodników, ale też zmiany menedżerów. W sezonie 2015/2016 nowych szkoleniowców będą mieć aż cztery kluby.
Najnowsza informacja to odejście z Leicester City Nigela Pearsona. Mimo znakomitej końcówki minionego sezonu i utrzymania w Premier League, obie strony poinformowały o fundamentalnych różnicach w kwestii poglądów na dalszą współpracę, a to zaowocowało rozstaniem. Na razie jeszcze nie wiadomo kto będzie nowym opiekunem Lisów.
Zmian szkoleniowców mogło być nawet więcej. Po nieudanym sezonie Liverpoolu dość długo niepewny swej przyszłości był Brendan Rodgers. Z Sunderlandu chciał natomiast odejść Dick Advocaat. Holender pozostał na Stadium of Light po długich namowach ze strony władz klubu.
Co ciekawe, na roszady na trenerskiej ławce nie zdecydowano się w żadnym ze spadkowiczów. Queens Park Rangers nadal poprowadzi Chris Ramsey, zaś Sean Dyche zachował posadę w Burnley FC, a Steve Bruce w Hull City.
Liverpool chce się pozbyć Mario Balotellego, ale chętnych brak