Górnik Zabrze zmienił system gry. "W lidze będzie co najmniej dwa razy ciężej"

Górnik Zabrze w trakcie letniego okresu przygotowawczego zmienił system gry. Mimo to zabrzanie nie ponieśli porażki w sparingach. - W lidze będzie dwa razy ciężej - przyznał Mariusz Magiera.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Cztery zwycięstwa i dwa remisy to bilans sparingowych starć Górnika Zabrze w trakcie letnich przygotowań. Zabrzanie dobrze grali w defensywie, w dwóch ostatnich meczach nie stracili bramki, ale słabiej spisywali się w ofensywie, co przed inauguracją rozgrywek ligowych może być dla Górnika problemem.
Jednak wyniki spotkań kontrolnych napawają zabrzan optymizmem. Piłkarze Górnika zdają sobie sprawę z tego, że w Ekstraklasie trudniej będzie o punktowe zdobycze niż w sparingach. - Wyniki meczów sparingowych są niezłe, ale jak już wcześniej mówiłem, w lidze będzie co najmniej dwa razy ciężej i musimy być na to gotowi. Zwłaszcza na początku sezonu będziemy musieli być maksymalnie skoncentrowani, tym bardziej, że latem zmieniliśmy system gry - przyznał Mariusz Magiera.

Priorytetem dla Górnika jest lepsza gra w defensywie niż w poprzednim sezonie, w którym zabrzanie stracili aż 60 goli. Gorsza pod tym względem była jedynie formacja obronna Zawiszy Bydgoszcz. - Nie możemy już tracić tylu bramek, co w poprzednim sezonie. Dla mnie powrót do gry czwórką obrońców nie jest niczym nowym, bo wiele sezonów rozegrałem jako skrajny obrońca. O miejsce w wyjściowej "11" rywalizujemy z Rafałem Kosznikiem. Trener ma pole manewru, sezon jest długi, więc ta rywalizacja na pewno będzie ciekawa - powiedział Magiera.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×