Górnik Zabrze sezon 2015/2016 rozpoczyna od trzech wyjazdowych meczów. Związane jest to z pracami budowlanymi prowadzonymi na zabrzańskim stadionie. W pierwszym spotkaniu nowego sezonu Górnik zremisował z Wisłą Kraków. W poniedziałek 14-krotni mistrzowie Polski zmierzą się z Górnikiem Łęczna, który rozgrywki rozpoczął od wyjazdowego zwycięstwa nad Ruchem Chorzów.
[ad=rectangle]
Zabrzanie liczą na to, że w Łęcznej dopiszą kolejne punkty do swojego dorobku. - Mamy dobry bilans z Łęczną, gdzie kiedyś grałem i chcielibyśmy, by nadal tak było. Pamiętam dobrze nasz ostatni mecz. Wygraliśmy 1:0, ale to było jak najbardziej zasłużone zwycięstwo, które mogło być jeszcze bardziej okazałe. Mogliśmy wygrać 3:0, a nawet 4:0. Ale skończyło się na jednym golu i trzech bardzo ważnych punktach. Dobrze nam się gra z Łęczną i obym mógł to samo powiedzieć po poniedziałkowym spotkaniu - powiedział Łukasz Madej.
Doświadczony gracz Górnika nie ukrywa, że to właśnie Ślązacy będą upatrywani jako faworyt poniedziałkowego spotkania. - W mojej opinii to my będziemy teoretycznym faworytem meczu. Mamy teoretycznie lepszych piłkarzy, lepszy zespół, ale to boisko wszystko zweryfikuje. Jesteśmy faworytem, ale musimy to udowodnić, wszyscy będą od nas oczekiwali prowadzenia gry, przejęcia inicjatywy. A przede wszystkim ofensywnego futbolu. Postaramy się sprostać tym wymaganiom - przyznał Madej.