Co ze zdrowiem Lewandowskiego? Probierz zabrał głos

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Michał Probierz
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Michał Probierz

- To lekki uraz, nic poważnego. Mam nadzieję, że będzie do dyspozycji w kolejnym meczu - powiedział Michał Probierz o Robercie Lewandowskim, który opuścił boisko z grymasem bólu w spotkaniu Polska - Litwa (1:0).

Styl był absolutnie haniebny. Reprezentacja Polski zagrała katastrofalnie w meczu z Litwą i cudem uniknęła kompromitacji. Uratował ją kapitan Robert Lewandowski, który w 81. minucie zdobył zwycięską bramkę (-----> ZOBACZ).

Polska ostatecznie wygrała z Litwą 1:0 i - co ciekawe - to pierwszy przypadek od 2004 roku, gdy nasza reprezentacja rozpoczyna drogę na mundial od zwycięstwa.

- Widać było nerwowość w początkowej fazie meczu. Wiedzieliśmy, że po spotkaniach w Lidze Narodów spadła pewność siebie u niektórych zawodników. Brakowało nam też dzisiaj lidera Piotrka [Zielińskiego - red.], który zawsze brał piłkę na siebie. Jeśli nie "otworzy" się takiego meczu, to później jest zdecydowanie trudniej. Ważne, że byliśmy cierpliwi. Oddaliśmy za mało strzałów, mieliśmy 11 rzutów rożnych i mogliśmy je lepiej wykorzystać. Chcemy wygrać z Maltą i zakończyć marcowe okienko z sześcioma punktami - powiedział Michał Probierz na konferencji prasowej.

- Jeżeli oddaje się tyle strzałów, to też nie jest tak, że nic nie robiliśmy. Mieliśmy przewagę, ale trzeba otworzyć wynik. Brakowało nam płynności w grze, z kolei w końcówce powinniśmy dłużej utrzymać się przy piłce i spokojniej szukać drugiej bramki, a ograniczyliśmy się do wybijania piłki - stwierdził.

Selekcjoner zdradził też, co ze zdrowiem Lewandowskiego, który po strzeleniu gola miał wyraźny grymas na twarzy i chwilę później opuścił boisko.

- To lekki uraz, nic poważnego. Mam nadzieję, że będzie do dyspozycji w kolejnym meczu. Boryka się z tym od dłuższego czasu, chwała mu, że przyjechał na kadrę i gra, a nie szuka usprawiedliwienia. Robi wszystko, żeby odbudować reprezentację i być jej mocnym punktem - powiedział Probierz.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Mecz jak film akcji. Tak odwrócili losy spotkania

Komentarze (7)
avatar
Drewnozgryz
22.03.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Jak zwykle symulant. Musiał wziąść kroplówkę bo już nie miał sił na człapanie. 
avatar
Luckyluke
22.03.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mamy nową modę...niezatapialni trenerzy i prezesi ..w skokach totalne g i nikt nic nie zrobi...w piłce to samo...tego dziada dawno powinni wywalić i tego od disco oolo 
avatar
Zeitgeist
22.03.2025
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Niestety, kolejne eliminacje przegrane. Nasi tak graja, jak skoczkowie narciarscy skacza. 
avatar
Zeitgeist
22.03.2025
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Probierz, to zmarnowany czas dla kadry. Wiadomo, kolega Kuleszy, ale on nic nie zrobil z ta kadra, malo tego jest tak roztrzepana, jak jajka na jajecznice. Wyglada, jakby zaden zawodnik nie wie Czytaj całość
avatar
LesU
21.03.2025
Zgłoś do moderacji
9
1
Odpowiedz
Panie trenerze ,pan nie wie co mówi ,to dziecinada . Polska nie ma drużyny ani trenera. Mieliśmy przewagę powiada pan ,te przewagę tylko pan widział albo oglądał pan inny mecz ha,ha,ha………………..h Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści