Pierwszy raz Rozwoju Katowice. Marek Motyka: Musimy zachować dużo pokory
W Pucharze Polski doszło do derbów Katowic. Z porażką 0:2 musieli pogodzić się piłkarze Rozwoju. Trener Marek Motyka przyznał, że sztab szkoleniowy nie zaniecha poszukiwania wzmocnień.
Olga Krzysztofik
Dla beniaminka I ligi było to już drugie pucharowe starcie, w poprzedniej rundzie drużyna pokonała bowiem 2:0 Stal Mielec, z kolei GKS Katowice dopiero rozpoczynał zmagania. - Zdajemy sobie sprawę, że potencjał GKS-u jest naprawdę ogromny i mieliśmy okazję się o tym przekonać. Na pewno cele klubu, zarządu są klarowne i jasne, i wiadomo, że zespół przygotowuje się pod awans, nie wiem czy w tym roku, czy w przyszłym, ale widać, że nieźle to wygląda - zaznaczył Marek Motyka.
GKS zwyciężył 2:0 po golach Filipa Burkhardta z 2. minuty oraz Krzysztofa Wołkowicza z 80. W całym spotkaniu gospodarze przeważali. - Generalnie chciałem pogratulować trenerowi dobrego meczu, bo kibice na pewno są zadowoleni, było bardzo dużo sytuacji, myślę, że spotkanie było ciekawe - były bramki, przeciwnicy zagrali na wysokim poziomie - podkreślił Motyka.