Radosław Janukiewicz chciał zakończyć karierę w Pogoni Szczecin, ale prawdopodobnie nie będzie mu to dane. W czerwcu klub wystawił go bowiem na listę transferową. Charakterny bramkarz dla Portowców grał od 2009 roku. Golkiper szuka sobie nowego klubu i na brak zainteresowania nie może narzekać.
[ad=rectangle]
Janukiewicz awansował z Pogonią do Ekstraklasy i już w elicie rozegrał 88 meczów między słupkami. Odrzucił ofertę transferową z Japonii i zapowiedział, że chce zakończyć karierę w granatowo-bordowych barwach. Był ulubieńcem fanów. Kibice wielokrotnie skandowali jego personalia z trybun. Bez wątpienia darzyli go największą sympatią i szacunkiem. Po sezonie zasadniczym minionych rozgrywek usiadł na ławce i już z niej nie powstał. Fani zgotowali mu gorące i wzruszające pożegnanie, a całe piłkarskie środowisko było zdziwione taką decyzją klubu ze Szczecina.
Barw jakiej drużyny będzie teraz bronił doświadczony bramkarz? - Wraz ze sztabem zaufanych ludzi pracujemy nad nowym klubem dla Radka pod kątem rynków zagranicznych. I tych kierunków jest tak wiele, że nie chciałbym ich precyzować, bo każdy dzień przynosi nowe informacje - mówi portalowi SportoweFakty.pl Michał Karpiński, menedżer Janukiewicza, drugiego bramkarza Ekstraklasy w sezonie 2013/14 w głosowaniu ligowców. Byłego zawodnika między innymi Śląska Wrocław wyprzedził wówczas jedynie Dusan Kuciak z Legii Warszawa.
- Do końca okienka został miesiąc i chcemy jak najszybciej zamknąć sprawę. Pragniemy też jednak, aby ten wybór był przemyślany. Kilka ofert i zapytań zostało już odrzuconych, bo nie były z naszego punktu widzenia atrakcyjne sportowo czy finansowo. Radek ma jeszcze przed sobą wiele lat grania na wysokim poziomie i chcemy, by trafił w jak najlepsze miejsce - podkreśla Karpiński.
W Ekstraklasie nie ma aktualnie zainteresowania pozyskaniem charakternego golkipera. - Pozostanie w Polsce także wchodzi w rachubę, ale na obecny moment nie toczymy z żadnym rodzimym klubem rozmów. Chociaż być może po kilku meczach nowego sezonu któryś z klubów będzie chciał wzmocnić pozycję bramkarza. Jesteśmy gotowi do rozmów - kończy menedżer zawodnika, który w maju 2014 roku bliski był debiutu w reprezentacji Polski. Zasiadł wówczas na ławce rezerwowych w towarzyskim spotkaniu z Niemcami.
Radosław Janukiewicz mimo braku regularnych występów dba o swoją formę, aby po podpisaniu nowej umowy od razu być w pełni gotowym do rywalizacji. Bramkarz rozpoczął indywidualne treningi jeszcze przed startem przygotowań Pogoni Szczecin, ćwicząc z byłym szkoleniowcem bramkarzy Portowców - Zbigniewem Długoszem.