Ligue 1: Czy ktoś stawi czoła PSG? Di Maria nową gwiazdą, obiecujące AS Monaco, polski rodzynek

East News
East News

W piątek startuje 78. sezon ligi francuskiej. Paris Saint-Germain chce triumfować 4. raz z rzędu i jest zdecydowanym faworytem. Drugą siłą może tym razem okazać się AS Monaco.

W tym artykule dowiesz się o:

Minione rozgrywki Paris Saint-Germain zakończyło z 8-punktową zaliczką nad Olympique Lyon. Les Gones długo dotrzymywali kroku obrońcy tytułu i rywalizacja dostarczała emocji. W końcówce zgodnie z oczekiwaniami drużyna Laurenta Blanca zdołała jednak "odjechać" przeciwnikowi i w pełni zasłużenie sięgnąć po piąte mistrzostwo w historii klubu.
[ad=rectangle]
W letnim okienku transferowym PSG straciło tylko jednego ważnego gracza - Yohana Cabaye'a, który powrócił do Premier League. Zespół zasilili natomiast Angel di Maria, Benjamin Stambouli oraz bramkarz Kevin Trapp, który już zepchnął na ławkę rezerwowych Salvatore Sirigu i został nowym numerem 1. Największa gwiazda to oczywiście Argentyńczyk, na zakup którego przeznaczono fortunę - 63 mln euro. Fani liczą, że z di Marią na skrzydle stołeczny klub wreszcie podbije Ligę Mistrzów.

Do samego końca sierpnia ważyć będą się dalsze losy Zlatana Ibrahimovicia. Z enigmatycznych wypowiedzi Szweda trudno wywnioskować, czy chciałby zmienić otoczenie, czy też wypełnić umowę z PSG. Działacze byliby skłonni wyrazić zgodę na transfer, ale tylko wówczas, gdyby znaleźli wartościowego następcę "Ibry". Najchętniej sięgnęliby po króla strzelców Ligue 1 Alexandre'a Lacazette'a z OL, ale snajper zapewnia, że chce pozostać na Stade Gerland.

Jeśli nie PSG, to kto? W okresie przygotowawczym, jak również w III rundzie eliminacji Champions League (7:1 w dwumeczu z Young Boys Berno) znakomicie zaprezentowało się AS Monaco trenera Leonardo Jardima. Działacze postawili na młodość, pozyskując za ponad 60 mln euro dziewięciu piłkarzy w wieku około 20 lat (na pierwszy plan wysuwa się wypożyczony z Milanu Stephan El Shaarawy). Wiele wskazuje na to, że z czasem z powodzeniem zastąpią oni sprzedanych Geoffreya Kondogbię (za 30 mln), Yannick Ferreirę Carrasco (za 20 mln). Na Stade Louis II nie ma już także weterana Dymitara Berbatowa.

PSG wyższość nad wicemistrzem z Lyonu udowodniło zwycięstwem 2:0 w meczu o Superpuchar Francji. Zespołu Huberta Fourniera nie można jednak lekceważyć, zwłaszcza że jego skład został wzmocniony snajperem Claudio Beaveau, doświadczonym obrońcą Jeremy'm Morelem oraz znanym z Manchesteru United Rafaelem da Silvą, a ponadto bliski zasilenia OL jest etatowy reprezentant Francji Mathieu Valbuena.

Kto jeszcze ma szanse włączyć się do walki o najwyższe cele? Zapewne Olympique Marsylia, który miał świetny początek minionych rozgrywek. Na Stade Velodrome nie zawitały jednak nowe gwiazdy (warto jedynie zwrócić uwagę na Javiera Manquillo i Karima Rekika), a odeszli za to Giannelli Imbula, Dimitri Payet, Andre-Pierre Gignac, Andre Ayew, Rod Fanni oraz Jeremy Morel. Pomimo utraty Maxa Gradela oraz Francka Tabanou w czołówce powinien utrzymać się AS Saint-Etienne. Spore zmiany zaszły w Lille OSC, gdzie przede wszystkim pracę stracił Rene Girard i został zastąpiony przez Herve Renarda. Skład nie jest jednak silniejszy, lecz słabszy. Ligue 1 opuścili bowiem Idrissa Gueye, Simon Kjaer i Divock Origi. Liczyć mogą się też Girondins Bordeaux i Montpellier HSC.

Kondogbii (z lewej) oraz Berbatowa nie ma już w Monaco, ale zespół Jardima prezentuje się bardzo obiecująco
Kondogbii (z lewej) oraz Berbatowa nie ma już w Monaco, ale zespół Jardima prezentuje się bardzo obiecująco

Już tradycyjnie kluby Ligue 1 - z wyłączeniem PSG, Monaco i Lyonu - raczej sprzedawały niż kupowały gwiazdy. Nawet słabsze zespoły potrafiły zarobić na transferach, a w tym kontekście warto wskazać na angielską Aston Villę, która kupiła z FC Lorient Jordana Ayewa za 12 mln, z OGC Nice Jordana Amaviego za 11 mln, z FC Nantes Jordana Veretout za 10 mln i z OSC Lille Idrissę Gueye za 9 mln. Nie licząc potężnego wydatku paryżan w związku z pozyskaniem di Marii, na sprzedaży graczy zarobiono 257 mln, a wzmocnienia kosztowały tylko 146 mln.

Beniaminkami są Angers SCO, GFC Ajaccio oraz ESTAC Troyes, które zajęły miejsce zdegradowanych Evian Thonon Gaillard, FC Metz oraz RC Lens. Dla Korsykan to pierwszy w historii start w najwyższej klasie rozgrywkowej, z kolei Angers do elity powróciło po 21-letniej przerwie.

W sezonie poprzedzającym Euro 2016, które odbędzie się we Francji, spośród Biało-Czerwonych w tym kraju występował będzie tylko Kamil Grosicki. Skrzydłowy jest zawodnikiem Stade Rennes, czyli drużyny ze środka tabeli, a mimo to nie ma pewnego miejsca w podstawowym składzie. Jeśli jednak będzie unikał kontuzji, powinien występować regularnie w zespole Philippe'a Montaniera.

Warto odnotować, że tym razem Ligue 1 opuszczą tylko dwa najsłabsze zespoły, a nie - jak do tej pory - trzy. Ponadto drużyny z podium tabeli wywalczą przepustki do Ligi Mistrzów, przy czym ekipa z najniższego stopnia będzie musiała rywalizować w eliminacjach. Rozgrywki wystartują w piątek 7 sierpnia od pojedynku OSC Lille z Paris Saint-Germain.

Najdroższe nabytki klubów Ligue 1 przed sezonem 2015/2016:

Lp.PiłkarzSprzedającyKupującyKwota (w euro)
1. Angel di Maria Man Utd PSG 63 mln
2. Ivan Cavaleiro Benfica Monaco 15 mln
3. Adama Traore Lille Monaco 14 mln
4. Serge Aurier* Toulouse PSG 10 mln
5. Kevin Trapp Eintracht PSG 9,5 mln
6. Guido Carrillo Estudiantes Monaco 8,8 mln
7. Benjamin Stambouli Tottenham PSG 8,6 mln
8. Lucas Ocampos* Monaco Marsylia 7,5 mln
9. Fabinho* Rio Ave Monaco 6 mln
10. Claudio Beaveau Guingamp Lyon 5 mln
- Allan Saint-Maximin** Saint-Etienne Monaco 5 mln
12. Correntin Jean** Troyes Monaco 4 mln
- Baptiste Guillaume Lens Lille 4 mln
- Thomas Lemar Caen Monaco 4 mln
15. Fares Bahlouli Lyon Monaco 3,5 mln
16. Rafael da Silva Man Utd Lyon 3 mln
- Kolbeinn Sigthorsson Ajax Nantes 3 mln
18. Eric Bautheac Nice Lille 2,4 mln
19. Stephan El Shaarawy Milan Monaco 2 mln***
- Nolan Roux Lille Saint-Etienne 2 mln
- Kevin Theophile-Catherine Cardiff Saint-Etienne 2 mln
- Ibrahim Amadou Nancy Lille 2 mln

* - wykupieni po wypożyczeniu
** - po transferze wypożyczeni do innych klubów
*** - kwota wypożyczenia

Źródło artykułu: