Piłkarz Śląska cierpi przez... metalową blaszkę
Śląsk Wrocław w swojej kadrze ma młodego, bardzo utalentowanego zawodnika. Chodzi o Michała Bartkowiaka. Sam zawodnik musi jednak bardzo uważać na swoje zdrowie.
Artur Długosz
Michał Bartkowiak ma 18 lat i występuje na pozycji pomocnika. To jeden z najbardziej utalentowanych zawodników w swoim roczniku, jest etatowym reprezentantem Polski U-18. Do Śląska trafił rok temu z Górnika Wałbrzych i bardzo szybko zadebiutował w Ekstraklasie. Niestety, już dzień po debiucie w meczu rezerw doznał poważnego złamania nogi, które wykluczyła go z gry na wiele miesięcy. Na boiska Ekstraklasy wrócił dopiero w ostatniej kolejce minionego sezonu, dając bardzo dobrą zmianę w spotkaniu z Pogonią Szczecin.
Michał Bartkowiak na co dzień funkcjonuje normalnie. Problem pojawia się, gdy zostanie trafiony w drażliwe miejsce. - To nie jest taki ból chroniczny. On przeważnie ma ból, kiedy zostaje kopnięty w tę nogę. Piłka nożna jest grą kontaktową. Na treningu się gra ostro, bo każdy walczy o swoje miejsce. Chłopcy mają obowiązek zakładania ochraniaczy, żeby zapobiegać w dużym stopniu urazom. Nie da się ukryć, że jak dostanie uderzenie, to go boli - wyjaśnił Tadeusz Pawłowski.
Tadeusz Pawłowski wbił szpilkę Lechii: "Dobrą drużynę buduje się latami"