Ostatnie kilkanaście dni nie było dla Lecha Poznań zbyt udane. Mistrz Polski nie tylko stracił sporo punktów Ekstraklasie, ale również odpadł z Ligi Mistrzów. Poznaniacy w ostatnim miesiącu rozegrali dziewięć spotkań. Na wtorek mają zaplanowane starcie w 1/16 finału Pucharu Polski z Olimpią Grudziądz. W związku z natłokiem meczów chcieli to spotkanie przełożyć. - Potrzebujemy trochę oddechu, dlatego poprosiliśmy o zmianę terminu, ale niestety PZPN nie wyraził zgody - informuje Maciej Skorża.
Gra co trzy dni to nie jedyny problem Kolejorza. W ostatnim tygodniu kilku zawodników doznało kontuzji, co spowodowało, że sytuacja kadrowa mistrzów Polski nie jest zbyt ciekawa. Lech musi teraz oszczędzać swoich najlepszych zawodników na mecze Ekstraklasy oraz przede wszystkim Ligi Europy, dlatego Puchar Polski schodzi na dalszy plan.- Będziemy musieli pojechać w kombinowanym składzie, bo muszę dać odpocząć niektórym zawodnikom przed najważniejszym dwumeczem sezonu. Muszę z czegoś zrezygnować, aby mieć ich na te spotkania optymalnie przygotowanych - tłumaczy Skorża.
[ad=rectangle]
W spotkaniu z Olimpią Grudziądz szansę gry otrzymają zapewne m.in. Maciej Wilusz, Abdul Aziz Tetteh i David Holman. Niewykluczone, że w kadrze meczowej znajdzie się któryś z młodych graczy włączonych niedawno do pierwszego zespołu.
#dziejesiewsporcie: Koledzy nie lubią Bale'a?
Źródło: sport.wp.pl
-
Czytaj całość
Jeśli odpadnie z LE będzie to ulga dla wszystkich grajków. :D