Po odejściu Carlosa Bacci wciąż klasycznej "dziewiątki" do swojej ekipy poszukuje Unai Emery. W ostatnich dniach prasa spekulowała, że Sevilla FC wybierze kogoś spośród dwójki Fernando Llorente - Alvaro Negredo. Valencia nie jest jednak chętna na oddanie napastnika, za którego niedawno zapłaciła 30 mln euro i na Sanchez Pizjuan pozostała tylko kandydatura wysokiego Baska.
[ad=rectangle]
Juventus Turyn zwlekał z transferem Llorente, ponieważ liczył na włączenie napastnika do jednej z transakcji z Realem Madryt - najpierw mistrzowie Włoch byli zainteresowani sprowadzeniem Isco, a następnie Asiera Illarramendiego. W stolicy Hiszpanii nie poszukują jednak nowego atakującego.
Według dziennika "Marca", jedynym klubem, który jest obecnie zainteresowany sprowadzeniem Llorente jest Sevilla. 30-latek do Andaluzji ma trafić na zasadzie rocznego wypożyczenia. Zawodnik w rozgrywkach Primera Division występował w barwach Athletic Bilbao i przez 9 sezonów rozegrał 262 mecze, w których strzelił 85 goli. Łączny dorobek Llorente w Juventusie to 90 spotkań i 27 bramek, ale ze względu na bardzo silną konkurencję, miałby wielkie problemy z wyraźnym poprawieniem statystyk w kolejnym sezonie.
Sevilla wśród napastników dysponuje obecnie duetem Kevin Gameiro - Ciro Immobile.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy Sevilla potrzebuje Fernando Llorente? 
na Instagramie 
na Facebooku 
