Sebastian Przyrowski straci miejsce w bramce Górnika Zabrze?
Po pięciu kolejkach Górnik Zabrze miał najsłabszą defensywę w Ekstraklasie. Nie jest wykluczone, że w starciu z KGHM Zagłębiem Lubin miejsce w składzie Trójkolorowych straci Sebastian Przyrowski.
Ewentualna zmiana w bramce nie będzie jedyną jaka ma zajść w składzie Górnika. Możliwe są również roszady w formacji defensywnej. Z kolei na swój debiut w ekipie Trójkolorowych czekają sprowadzeni w ostatnich dniach Aleksander Kwiek i Michał Janota. - Mamy jeszcze kilka dni na podjęcie decyzji, jakim zagramy ustawieniem. Zobaczymy, kogo będziemy mieć do dyspozycji, czy któryś z kontuzjowanych zawodników będzie mógł już zagrać - powiedział Ojrzyński.
Defensywa do tej pory jest największą zmorą zamykających ligową tabelę 14-krotnych mistrzów Polski. Winę za słaby początek rozgrywek nie ponoszą jednak tylko obrońcy. - Miałem pretensje do zespołu i do siebie. Zawsze można było zrobić coś lepiej. Brudy pierzemy jednak we własnym gronie. Za stracone bramki nie odpowiadają jednak tylko obrońcy, czy bramkarz, ale cały zespół - ocenił Ojrzyński.